- Cieszymy się, że nasza oferta spotkała się z zainteresowaniem inwestorów, którzy poszukują innowacyjnych, technologicznych spółek z ekspozycją na globalny rynek. Uwzględniając obecną sytuację rynkową, zdecydowaliśmy się ustalić mniejszą liczbę oferowanych akcji. Jesteśmy przekonani, że pozyskany kapitał pozwoli nam się rozwinąć i zbudować w najbliższym czasie istotną wartość, która przełoży się na wzrost wyceny Silvair na GPW – mówi, cytowany w komunikacie, Rafał Han, współzałożyciel i prezes spółki Silvair.

Czytaj także: Silvair oferuje inwestorom udział w rewolucji

Cena maksymalna akcji w IPO wyniosła 25 zł, a ostateczną cenę sprzedaży wczoraj wieczorem ustalono na 17 zł. Spółka zdecydowała się zaoferować inwestorom prawie 1,2 mln akcji (zakładała ofertę do 2,5 mln walorów), co oznacza, że łączna wartość oferty wyniesie ponad 20 mln zł (wobec pierwotnie planowanych 43-50 mln zł).

Silvair zdecydował również, że ostatecznie 34.910 akcji oferowanych zostanie przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych. Pozostałe akcje zostaną zaoferowane inwestorom instytucjonalnym. Zapisy w tej transzy zaczęły się dziś i będą trwać do 13 lipca. Przydział wszystkich walorów jest zaplanowany na 16 lipca.

Spółka działa na rynku internetu rzeczy. Zgodnie z raportem „Worldwide Semiannual Internet of Things Spending Guide IDC" wartość tego rynku w 2020 roku może wynieść 1,5 bln dolarów. Silvair chce oferować swoje produkty na rynku globalnym, ze szczególnym uwzględnieniem Stanów Zjednoczonych oraz rynków Europy Zachodniej. Źródła przychodów spółki będą pochodzić w pierwszej fazie ze sprzedaży autorskiego oprogramowania, a w dalszym etapie z opłat za konfigurację infrastruktury oświetleniowej oraz opłat abonamentowych ze świadczenia usług w ramach autorskiej platformy. Spółka zamierza także dotrzeć do właścicieli i zarządców nieruchomości za pośrednictwem producentów oświetlenia, oraz firm świadczących usługi energetyczne.