Polska z rynkiem wartym 541 mln USD zajmuje 23. miejsce w globalnym rankingu – wynika z najnowszych, tegorocznych danych firmy Newzoo. Zmiany w stosunku do szacunków sprzed kilku miesięcy są symboliczne, a na czołowych miejscach nie ma ich w ogóle. Prym nadal wiodą Chiny z rynkiem wartym ponad 34 mld USD. Nasilenie cenzury przełożyło się na niższe niż początkowo zakładano prognozy dla tego rynku, ale nadal – szczególnie w segmencie gier mobilnych – nie ma on sobie równych.
Cały rynek gier cyfrowych w 2018 r. wzrósł o 13 proc., do 119,6 mld USD, z czego ponad połowa przypadła na segment mobilny – podaje firma SuperData. Warto też odnotować rosnącą popularność gier wykorzystujących elementy rzeczywistości rozszerzonej i wirtualnej. Według najnowszych prognoz w tym roku mogą one zanotować niemal 75-proc. dynamikę (wzrost z 6,6 mld USD do 11,5 mld USD).
Od obserwowanych trendów nie stronią też studia notowane na warszawskiej giełdzie. CD Projekt w zeszłym roku wykupił Spokko – firmę zajmującą się produkcją gier mobilnych. Z kolei PlayWay niedawno poinformował o zawiązaniu spółki Circle Games, która ma „przenosić" jego gry na urządzenia VR oraz na urządzenia mobilne. Pierwszy będzie „Cooking Simulator VR", a następnie „Cooking Simulator" na urządzenia mobilne.
Wśród spółek notowanych na warszawskiej giełdzie w segmencie mobilnym specjalizuje się m.in. T-Bull i Ten Square Games. Notowania tej pierwszej w 2018 r. dotknęła mocna przecena, ale w tym roku utrzymują się na stosunkowo stabilnym poziomie około 30 zł. Z kolei kurs TSG w ostatnich miesiącach mocno się waha. Po ubiegłorocznym, majowym debiucie do września znacząco rósł, ale potem nastąpiła korekta. W tym roku obserwujemy systematyczną zwyżkę: na początku stycznia za akcję trzeba było zapłacić niespełna 80 zł, a obecnie ponad 90 zł. Kilka dni temu walne zgromadzenie TSG zdecydowało m.in. o obniżeniu kapitału zakładowego w związku z umorzeniem akcji własnych i o utworzeniu kapitału rezerwowego.