– To już trzecia nasza umowa w sektorze bankowym. Wcześniej pozyskaliśmy mBank i Millennium Bank – mówi Michał Czeredys, prezes firmy Arcus.

Spółka liczy na udany rok. – Nasze wyniki są pochodną tego, co się dzieje w gospodarce. 4-proc. wzrost PKB jest pozytywnym trendem i przyczynia się do tego, że zainteresowanie oferowanymi przez nas rozwiązaniami (m.in. dzierżawą systemów drukujących i zarządzania dokumentem) rośnie – mówi prezes. Dodaje, że dotyczy to także stworzonych przez spółkę rozwiązań branżowych, dedykowanych sektorowi medycznemu, edukacyjnemu, finansowo-bankowemu czy administracji.

Kapitalizacja Arcusa wynosi obecnie około 11 mln zł. Od kilkunastu miesięcy trwa przegląd opcji.

– Nadal weryfikujemy możliwości opcji strategicznych, ale decyzje związane z wyborem konkretnej opcji nie zostały podjęte – mówi prezes.

Z badań, które przytacza Arcus, wynika, że ponad połowa respondentów chce korzystać z różnych form ekonomii współdzielenia (dzierżawa, leasing) w obszarze druku. 20 proc. zdecydowanie się zgadza, a 37 proc. zgadza się do pewnego stopnia, że ich firmy nie będą w 2025 r. potrzebować własnego sprzętu drukującego. 78 proc. menedżerów ocenia, że drukowanie jest ważne dla ich codziennej aktywności biznesowej. Do 2025 r. ten wynik ma spaść do 64 proc. Korzystanie z papieru zmniejszy się najbardziej w sektorze publicznym. Co ciekawe, ponad 40 proc. spodziewa się, że objętość druku będzie wzrastać. Będą drukowane większe ilości materiału w celu pogłębionej analizy?