Czy ogłoszone w środę obostrzenia związane z epidemią mają wpływ na trwającą publiczną ofertę? Jaki? Czy rozważane jest jej odłożenie, przedłużenie lub zmiana parametrów?
Byliśmy przygotowani na różne scenariusze i trzymamy się kalendarza. Wyniki pierwszego półrocza pokazały, że nasz model biznesowy jest odporny na sytuację związaną z pandemią, ale nie możemy niczego wykluczyć m.in. dlatego, że jesteśmy częścią globalnej gospodarki, a rynki finansowe potrafią być wrażliwe na jej zmiany.
W spotkaniach z inwestorami instytucjonalnymi wykorzystujemy narzędzia elektroniczne, takie jak Zoom czy Skype. Także również z technicznego punktu widzenia obostrzenia nie zmieniają naszej sytuacji.
Wspomniała pani o wynikach półrocza. Widać w nich spadek liczby użytkowników bezpośrednich Canal+ Polska, część kosztów została przesunięta w czasie, stąd dane wyglądają lepiej.
Nasz biznes jest nieco sezonowy. Drugie półrocze jest zwykle bardzo intensywne pod względem sprzedaży i pozyskiwania klientów. Co do kosztów, to prawda, że przesunięcie miało miejsce, ale nawet gdyby nie zostało ono dokonane, zobaczyliby państwo wzrost naszych wskaźników finansowych.