Natomiast obniżyli (po trzecim przełożeniu premiery) szacunki dotyczące sprzedaży gry w samym 2020 r. o kilkanaście procent, średnio do niespełna 20 mln. Ścięcie prognoz na ten rok nie jest zaskoczeniem, bo za sprawą przesunięcia premiery na 10 grudnia z 19 listopada okres sprzedaży w 2020 r. skrócił się aż o połowę – z sześciu tygodni do trzech. Premiera zaowocuje bardzo mocnym wzrostem zysku netto spółki i będzie to widoczne już w tym roku. W 2019 r. zarobek netto studia, napędzany sprzedażą „Wiedźmina" (któremu z kolei pomagał serial Netflixa), wyniósł 175 mln zł. Średni zakładany przez analityków zysk na ten rok jest ponad dziesięć razy wyższy. W 2021 r. może pójść w górę jeszcze mocniej, do prawie 2 mld zł, by w 2022 r. nieznacznie spaść do około 1,8 mld zł. Zwyżka zysku przełoży się na bardzo mocny spadek wskaźnika C/Z , który obecnie dla CD Projektu jest aż trzycyfowy. Przy prognozach na 2020 r., 2021 r. i 2022 r. spada w okolice 19–20. Implikuje to dwucyfrowe (w okolicach 20–30 proc.) dyskonto w wycenie firmy w stosunku do spółek porównywalnych.