Wczoraj, po sześciu spadkowych sesjach, notowania CD Projektu zakończyły dzień na plusie. Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od niewielkich spadków. Przed godz. 10 za akcję studia trzeba zapłacić 293,1 zł, co oznacza 1,2-proc. przecenę w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Kurs zanotował maksimum 7 grudnia na poziomie przekraczającym 464 zł, ale potem mocno spadł, a premiera „Cyberpunka" i doniesienia o problemach z wersją konsolową gry pogłębiły spadki.

Na rynku w ostatnich dniach widać bardzo duży obrót akcjami CD Projektu. Aktywne są również fundusze grające na krótko. Przed premierą pozycję przekraczającą 0,5 proc. netto (wymajającą ujawnienia się w rejestrze prowadzonym przez KNF) miał Melvin. W dniu premiery „Cyberunka" i po niej redukował pozycję i wczoraj rano w rejestrze go już nie było – zamiast niego pojawił się natomiast Marshall Wace. Dziś sytuacja się zmieniła: Melvin powiększył swoją krótką pozycję i znów pojawił się w rejestrze z 0,58 proc. Większą pozycję, wynoszącą 0,74 proc. netto, ma Eminence Capital. Z kolei trzecim funduszem, który obstawia spadki notowań polskiego studia, jest wspomniany już Marshall Wace (0,51 proc.). Te trzy podmioty razem mają pozycję netto rzędu 1,83 proc.

Obecnie w rejestrze KNF widnieje ośmiu posiadaczy aktualnych pozycji netto przekraczających pułap 0,5 proc. Trzy z nich przypadają na CD Projekt, a pozostałe na: PKN Orlen, KGHM, LPP, Alior Bank i Idea Bank.