Spółki technologiczne nadal mają potencjał do wzrostu

Pandemia wspiera rozwój sektora IT i biotechnologicznego. Długofalowe perspektywy dla reprezentantów tych branż są bardzo dobre. Pytanie tylko, na ile są już zdyskontowane w obecnych wycenach.

Publikacja: 29.06.2021 05:00

Spółki technologiczne nadal mają potencjał do wzrostu

Foto: Adobestock

WIG-informatyka oraz WIG-leki mają za sobą mocną falę wzrostową, ale zdaniem ekspertów w tych sektorach nadal drzemie potencjał. Od zwyżek poniedziałkową sesję zaczął Nasdaq, który systematycznie wyznacza nowe rekordy.

Biotechnologia...

Na GPW w poniedziałek liderem wzrostów była Pharmena. Po południu jej akcje drożały o ponad 30 proc. Była to reakcja na wieść o zakończeniu badań przedklinicznych, które potwierdziły przeciwzapalne i przeciwzwłóknieniowe działania 1-MNA. Chroniona patentem cząsteczka Pharmeny zredukowała zwłóknienia płuc o 28 proc. w porównaniu z placebo. Potwierdzono, że działa ona efektywniej niż dwa leki obecnie stosowane na rynku. Cząsteczka giełdowej spółki jest kandydatem na lek w terapii leczenia pacjentów z Covid-19.

Inwestycja w spółki biotechnologiczne wiąże się z podwyższonym ryzykiem i bardzo ważna jest tu dobra selekcja. Na co warto zwracać uwagę?

GG Parkiet

– Na kilka kwestii. Między innymi na pipeline projektów, na to, jakim know-how dysponują poszczególne firmy oraz ile osób zatrudniają, czy są osoby np. z doktoratami, jaki odsetek zatrudnienia stanowią – wymienia Arkadiusz Bebel, zarządzający Quercus TFI. Dodaje, że to branża, w której wartość tworzą ludzie, więc kwestie kadrowe są tu bardzo istotne. Ważne jest również, czy firma ma zawarte umowy dotyczące partnerstwa z dużymi, zagranicznymi graczami.

– Jeśli chodzi o spółki z GPW, to jest kilka znaczących podmiotów – bazując na wielkości kapitalizacji, mamy m.in. Celon Pharmę, Mabion czy Ryvu. Jest też np. OncoArendi, które w zeszłym roku zawarło dużą umowę partneringową, co jest jednym z największych sukcesów w polskiej biotechnologii – mówi Bebel.

...oraz nowe technologie

Pandemia wspiera też rozwój spółek zajmujących się tworzeniem różnego rodzaju oprogramowania i aplikacji. Solidne fundamenty i dobrą sytuację finansową (potwierdzone wynikami i dywidendą) oraz pozytywne perspektywy na 2021 r. (wynikające z portfela zleceń i obserwowanej dynamiki) mają Asseco, Comarch czy LiveChat. Ten ostatni jest na ciekawym etapie: biznes osiągnął już relatywnie dużą dojrzałość, a jednocześnie grupa może się pochwalić nadal wysoką dynamiką. W roku 2020/2021 (zakończonym 31 maca 2021 r.) skonsolidowany zysk netto wzrósł o 31,6 proc., do 100,2 mln zł, a przychody o 36,8 proc., do ponad 179 mln zł.

Kurs LiveChatu porusza się w długoterminowym trendzie wzrostowym, natomiast są w sektorze IT firmy, które nadal mogą pochwalić się jednocyfrowym wskaźnikiem ceny do zysku (np. Atende, AB, Quantum czy Asbis). Z kolei niektóre spółki dopiero budują skalę biznesu, pracując na zyski. Przykładem jest grupa DataWalk, która systematycznie pozyskuje nowe kontrakty. W poniedziałek jej akcje drożały na wieść o tym, że spółka zależna – DataWalk Inc. – otrzymała zamówienie z Ally Financial. Podmiot ten zajmuje 18. miejsce na liście największych banków komercyjnych w Stanach Zjednoczonych i będzie wykorzystywać oprogramowanie DataWalk do wykrywania i badania oszustw.

Pandemia mocno przyspieszy cyfryzację. Dodała skrzydeł sektorowi e-commerce oraz cyfrowej rozrywce. Na tym korzystają m.in. producenci gier. Na GPW jest duża różnorodność spółek z tego sektora.

– Mamy np. CD Projekt, który mocno potaniał od czasu premiery „Cyberpunka". Była ona specyficznym rodzajem ryzyka, dotyczącym tej konkretnej spółki i niemającym przełożenia na fundamenty i sytuację innych studiów. Patrząc szerzej, np. na sektor gier mobilnych, warto wziąć pod uwagę czynniki ryzyka o charakterze rynkowym, niezależnym od spółek – mowa m.in. o rosnących kosztach reklamy czy zmianach w iOS – mówi przedstawiciel Quercus TFI. Dodaje, że to czynniki, które warto mieć na uwadze, analizując reprezentantów tego sektora, czyli m.in. Huuuge i TSG. Z kolei w przypadku takich studiów jak Creepy Jar czy 11 bit studios mniej jest negatywnych czynników ryzyka o charakterze rynkowym, ale warto mieć na uwadze, że kolejne duże premiery tych firm są odległe w czasie. – Na GPW, wśród dużych ciekawych spółek mamy też m.in. PlayWaya czy PCF Group. Generalnie sektor gier nadal ma dobre perspektywy, ale bardzo ważna jest dobra selekcja spółek – podsumowuje.

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy