Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W końcu marca z takiej usługi telekomu korzystało 627 tys. abonentów, o tysiąc mniej niż w grudniu 2020 r. Czy to początek spadkowego trendu, za wcześnie jest wyrokować, bo jak mówią analitycy, aby trend stwierdzić, potrzebne są przynajmniej dwa dowody jeden po drugim, a na razie mamy jeden.
Tak czy inaczej wyhamowanie sprzedaży tej usługi, wydawałoby się przydatnej i poszukiwanej w czasie pandemii, szczególnie tam, gdzie nie docierają przewodowe łącza, może dawać do myślenia. Jednym z wyjaśnień może być koncentracja Orange na sprzedaży innych usług, w tym przede wszystkim dostępu światłowodowego. To m.in. z tego powodu – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska – operator nie wprowadził do tej pory oferty domowego bezprzewodowego dostępu do internetu w technologii 5G. Drugi powód podawany przez Jabczyńskiego to brak odpowiednich częstotliwości (nie było nadal tzw. aukcji 5G), które firma chciałaby do tego wykorzystać.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
II kwartał nie był dla giełdowej spółki łatwy. Jej wynik netto mocno spadł – przewidują analitycy. Trzeci nie zanosi się na lepszy. Nie tylko z powodów biznesowych.
Wycena spółki, która jest dzisiaj, wydaje mi się bardzo atrakcyjna na tle naszych planów czy też porównywalnych podmiotów na świecie – mówi Piotr Prajsnar, założyciel i prezes Cloud Technologies.
29 lipca odbyła się zainicjowana przez pełnomocników Zygmunta Solorza rozprawa przed Sądem Najwyższym Cypru. Oto co się wydarzyło.
Spółka ciągle nie wie, za jaką kwotę będzie kontynuować prace przy sztandarowym projekcie dotyczącym budowy linii światłowodowych wzdłuż linii kolejowych. Negocjacje z PKP PLK trwają już wiele miesięcy, a grupa ponosi coraz większe straty.
Telekom kierowany przez Liudmilę Climoc zarobił więcej niż oczekiwali analitycy, ale źródło wzrostów ostudziło entuzjazm inwestorów. Dłużej zaczekają na roszady w joint venture.
Wyniki Orange Polska za drugi kwartał 2025 r. wypadły powyżej oczekiwań biur maklerskich. To efekt kilku jednorazowych zdarzeń, w tym wyższych niż oczekiwane zysków na sprzedaży spółki zależnej zajmującej się sprzedażą prądu.