Filmy dla dzieci zdominowały top 10 najchętniej oglądanych kinowych filmów w II kw. br. Trzeci kwartał należy na razie do „Czarnej Wdowy". Kina liczą, że program pomocowy Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej sprawi, iż ich repertuar zasilą polskie filmy.
Przybywa widzów
Mamy najnowsze dane Boxoffice o frekwencji w kinach w minionym kwartale 2021 r. oraz za pierwszą część lipca. Są wprawdzie okrojone (swoich danych nie udostępnia jeden z największych dystrybutorów – UIP), ale lepszych nadal nie ma (zbiera je z trudnościami, choć ich nie publikuje, Polski Instytut Sztuki Filmowej).
W minionym kwartale, pierwszym, gdy działały największe kina w kraju, sprzedało się ostatecznie 2,48 mln biletów, a wpływy z nich to około 44,5 mln zł. To oznacza, że druga połowa czerwca była dla kin bardzo dobra. Jak pisaliśmy, do 13 czerwca frekwencja wyniosła bowiem około 1,5 mln widzów.
W sumie w całym drugim kwartale, według danych, którymi dysponujemy, 77 proc. widowni zgarnęło dziesięć najpopularniejszych filmów.
Filmu z milionową widownią, co dziwić nie powinno, na razie brak. Pierwsze miejsce w top 10 pod względem przychodów i liczby widzów zajęła historia morderstwa ze złymi mocami w tle: „Obecność 3: Na rozkaz diabła". Zgromadziła przed ekranami 388 tys. osób. Kolejnych kilka miejsc zajęły produkcje przygotowane z myślą o dzieciach. „Cruella" zgromadziła 380 tys. widzów, „Tom&Jerry" 221 tys. , a „Luca" – około 209 tys.