I tak grupa prognozuje, że tegoroczne przychody będą o 130 mln euro wyższe, niż poprzednio szacowała. Mają się zmieścić w widełkach 2,53–2,55 mld euro, podczas gdy wcześniejszy cel mówił o 2,4–2,45 mld euro. Z kolei skorygowany zysk operacyjny powiększony o amortyzację hiszpańskiej grupy ma być o około 100 mln euro wyższy. Według menedżmentu Cellneksu EBITDA powinna się zmieścić w przedziale 1,91–1,93 mld euro. Wcześniej zakładano, że będzie to raczej 1,81–1,86 mld euro.
Jak podał Cellnex, podniesienie prognoz wiąże się z przeprowadzonymi w tym roku transakcjami.
Wieżowa grupa realizowała je jednak nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach (Holandii czy Portugalii), stąd trudno o jednoznaczną odpowiedź, na ile płatności realizowane przez Playa i Polkomtel przyczyniły się do podniesienia prognoz.
Z tych dwóch operacji tylko zakup pasywnej części infrastruktury Playa miał wpływ na półroczne wyniki Cellneksu. Grupa Cyfrowy Polsat sfinalizowała transakcję z Hiszpanami już w lipcu, po zamknięciu półrocznego sprawozdania.
W pierwszym półroczu br. Cellnex odnotował istotnie wyższe przychody niż rok temu, ale miał ujemny wynik netto. Przychody hiszpańskiej grupy wyniosły 1,06 mld euro, o 47 proc. więcej niż przed rokiem, głównie za sprawą przejęć (wzrost organiczny to tylko 5 proc.). Strata netto wyniosła zaś 67 mln euro. Ujemny wynik to także efekt przejęć: Cellnex posiłkuje się przy ich realizacji długiem, a więc o 88 proc. urosły koszty finansowe. Z kolei więcej infrastruktury to także wyższa amortyzacja.