Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Paweł Grubiak, prezes Superfund TFI
Relatywnie słabo radziło sobie złoto, którego notowania w ostatnich dniach w zasadzie poruszały się w konsolidacji. Mimo delikatnych zwyżek w pierwszej połowie tygodnia cena tego kruszcu pozostawała pod presją podaży, wynikającą z bliskości tegorocznych maksimów. Tym samym nie powiodła się podjęta podczas sesji 11 kwietnia próba wybicia z szerokiej konsolidacji, w której notowania złota tkwią już praktycznie od początku bieżącego roku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kontrakty terminowe na złoto osiągnęły w piątek rekordową cenę po tym, jak USA nałożyły cła na import sztabek o wadze 1 kg i 100 uncji.
Jeśli obecne tempo zakupów się utrzyma, 2025 rok może zakończyć się rekordowym wolumenem i wartością inwestycji w kruszec.
Decyzja dotycząca wyłączenia sporej części miedzi z cła wynoszącego 50 proc. stała się impulsem do silnej przeceny tego surowca.
Zapowiedź ostrych podwyżek ceł dla państw kupujących rosyjskie surowce energetyczne utrzymała podwyższoną cenę ropy.
Inwestorzy raczej nie wierzą w to, że nowe, unijne sankcje na Rosję doprowadzą do znaczącego spadku podaży ropy.
Za gwałtowny wzrost cen platyny odpowiada głównie popyt przemysłu motoryzacyjnego i branży jubilerskiej.