Miniony tydzień na rynku ropy naftowej przynosił zmienne nastroje. Ostatecznie ceny tego surowca zakończyły go jednak na delikatnym plusie. Zwyżką rozpoczyna się także kolejny tydzień na rynku ropy. Podczas poniedziałkowej sesji cena amerykańskiej ropy WTI przekracza już poziom 55,50 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent poruszają się wyraźnie powyżej 59 USD za baryłkę.
Na globalnych rynkach finansowych pojawiło się nieco optymizmu, co pomogło notowaniom ropy naftowej we wzrostach. Wsparciem dla cen surowca były także informacje o ataku dronowym jemeńskich bojówek na saudyjskie instalacje naftowe, co nie miało co prawda istotnego wpływu na produkcję ropy w tym kraju, jednak przypomniało o napięciach politycznych i konfliktach na Bliskim Wschodzie. Z kolei praktycznie neutralny wpływ na ceny ropy naftowej miały informacje o uwolnieniu irańskiego tankowca Grace 1 z rąk brytyjskich na Gibraltarze i jego kierowaniu się w stronę Grecji.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Mimo dzisiejszych zwyżek, sytuacja na rynku ropy naftowej generalnie daleka jest od optymizmu. W miniony piątek kartel OPEC w swoim comiesięcznym raporcie obciął prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową w 2019 r. o 40 tys. baryłek dziennie do poziomu 1,10 mln baryłek dziennie i ocenił, że w 2020 r. na światowym rynku ropy pojawi się nadwyżka. Niemniej, OPEC jednocześnie zaznaczył, że nadal będzie zaangażowany w misję stabilizacji notowań ropy naftowej na globalnych rynkach i będzie uważnie śledził zmieniające się uwarunkowania polityczne i gospodarcze.
Powyższe informacje, w tym mieszana retoryka OPEC, wskazują na presję podażową na rynku ropy naftowej – jednak taką o ograniczonym zasięgu. Kartel prawdopodobnie będzie dbał o to, aby ceny surowca nie spadły dramatycznie, dostosowując swoją politykę produkcyjną do uwarunkowań na globalnym rynku.