Podczas sesji w czwartek notowania ropy naftowej tąpnęły w dół, schodząc na najniższe poziomy od trzech tygodni. Cena tego surowca znalazła się pod presją słabych danych makro z kluczowych gospodarek świata. Amerykański PKB w II kwartale br. zniżkował najmocniej w historii, bo aż o 32,9% kdk. Rekordowo dużą zniżkę PKB w poprzednim kwartale zanotowały także Niemcy – w tym przypadku wynosiła ona 10,1% kdk.
Te informacje uświadomiły inwestorom, że sytuacja w globalnej gospodarce jest trudna i nie ma powodów do optymizmu w kwestii tempa powrotu globalnej gospodarki do „normalności". Ponadto, istnieje ryzyko powrotu restrykcji związanych z pandemią koronawirusa, co wynika ze wzrostu liczby zakażeń w wielu krajach. Popyt na ropę naftową prawdopodobnie będzie się odradzać, jednak ze względu na powyższe czynniki, jego wzrost prawdopodobnie będzie powolny.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Tymczasem wielkimi krokami zbliża się termin podniesienia limitów produkcji ropy naftowej przez kraje OPEC+. Już od 1 sierpnia państwa, które podpisały porozumienie naftowe, podwyższą limity o około 1,5 mln baryłek dziennie. O ile obecne cięcia wynoszą 9,7 mln baryłek dziennie, od sierpnia docelowo mają one wahać się w okolicach 8,1-8,3 mln baryłek dziennie. Oficjalnie planowane cięcia miały się znaleźć od 1 sierpnia na poziomie 7,7 mln baryłek dziennie, jednak niektóre kraje wcześniej nie trzymały się restrykcyjnie swoich limitów, więc teraz prawdopodobnie będą nadrabiać zaległości.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne