Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatni piątek był jednym z tych dni, które przejdą do historii Unimotu. Już na otwarciu sesji kurs akcji spółki osiągnął rekordowy poziom 125 zł. To z kolei oznaczało, że po raz pierwszy wartość rynkowa spółki przekroczyła 1 mld zł.
Trend wzrostowy na walorach Unimotu trwa już ponad trzy lata. Jeszcze na początku roku inwestorzy wyceniali papiery na około 90 zł, a rok temu na niespełna 50 zł. Tak duża dynamika zwyżek to niewątpliwie konsekwencja rekordowych wyników finansowych, dobrych perspektyw na przyszłość, a ostatnio nadziei na wypłatę sowitej dywidendy. W przypadku tej ostatniej już wiadomo, że zarząd rekomenduje, aby przeznaczyć do podziału pomiędzy akcjonariuszy 112,2 mln zł, co oznacza, że na każdą akcję może przypaść po 13,69 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.