Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Australijska spółka GreenX Metals (dawniej Praire Mining) zakończyła budowę księgi popytu, uzyskując zapisy na 12,4 mln akcji nowej emisji po 31 pensów za jedną. Wpływy netto z emisji wyniosą w przeliczeniu ok. 20,6 mln zł. Dla porównania kapitalizacja spółki wynosi blisko 480 mln zł. Kurs akcji spółki w reakcji na te wieści spadał na GPW we wtorek o ponad 10 proc., do 2,27 zł.
Środki mają zostać przeznaczone na poszukiwania w Grenlandii oraz na pokrycie kosztów administracyjnych działalności w okresie do wydania wyroku przez Trybunał Arbitrażowy w związku z zakończeniem rozprawy w ramach międzynarodowego postępowania arbitrażowego przeciwko Polsce. Inwestorzy mocno liczą na wygraną w tym postępowaniu, dlatego też zabezpieczenie środków na koszty administracyjne część z nich może odbierać jako sygnał, że postępowanie może nie pójść po myśli spółki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dziś kluczowe inwestycje dotyczą biznesu detalicznego, w tym rozbudowy sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych. Planuje też rozszerzenie zakresu oferowanych usług, w tym w obszarze pozapaliwowym i płatności elektronicznych.
Minister aktywów państwowych Wojciech Balczun w wywiadzie dla naszej redakcji zasygnalizował, że plan restrukturyzacji JSW powinien być wdrażany bardziej dynamicznie. JSW przekonuje, że robi wszystko co możliwe.
Do tej pory największe sukcesy grupa osiągnęła w sprzedaży i montażu paneli fotowoltaicznych. Poszerzyła ofertę i uruchomiła pierwsze projekty wielkoskalowe. W mniejszym stopniu zrealizowała cele dotyczące farm fotowoltaicznych i recyklingu paneli.
Wyższy zarobek niż oczekiwano ma przynieść zwłaszcza działalność rafineryjna. Z kolei zgodnie z założeniami powinny rosnąć wyniki w obszarach: wydobycia, energetyki i detalu. Koncern planuje również istotnie zwiększyć inwestycje.
Mimo dość stabilnej produkcji miedzi zyski koncernu spadły. Tej wiosny okazały się istotnie słabsze niż rok temu. Zdecydowała o tym głównie działalność w Polsce. Znacznie lepiej było na rynkach zagranicznych.
Wyniki finansowe wypracowane tej wiosny przez lubiński koncern okazały się słabsze od ubiegłorocznych. Zdecydowała o tym przede wszystkim działalność prowadzona w Polsce. Dynamiczne wzrosty kontynuowano za to na rynkach zagranicznych.