Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W ubiegłym roku Gaz-System, państwowa spółka, do której należą gazociągi przesyłowe w Polsce, przetransportowała przez swoją sieć prawie 19 mld m sześc. gazu ziemnego. Należący do niej terminal LNG w Świnoujściu obsłużył z kolei rekordową liczbę metanowców, bo 58. Dla porównania w latach 2020–2021 przypływało ich po 35 rocznie. Plan na ten rok przewiduje obsługę ponad 60 metanowców. W kolejnych latach ich liczba może jeszcze bardziej wzrosnąć, gdyż gazoport jest obecnie w trakcie drugiego etapu rozbudowy. W efekcie już od przyszłego roku będzie można poprzez niego sprowadzać nad Wisłę do 8,3 mld m sześc. błękitnego paliwa rocznie. Obecne jego moce wynoszą 6,2 mld m sześc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.