Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W październiku Orlen osiągnął wyjątkowo wysoką marżę rafineryjną, bo wynoszącą 31,4 USD na każdej baryłce przerobionej ropy. Tym samym była ona ponadpięciokrotnie wyższa niż zanotowana w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Do tego na wysokim poziomie utrzymuje się dyferencjał Brent/Ural (wyniósł 5,9 USD), czyli różnica w cenie między surowcem wydobywanym spod dna Morza Północnego i rosyjskim, który rafinerie koncernu nadal przerabiają w dużych ilościach. O ponad 16 proc. spadła za to marża petrochemiczna. Co gorsza, po raz pierwszy od dwudziestu miesięcy wynosiła mniej niż 1 tys. euro za tonę sprzedanych produktów petrochemicznych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.