CCGT Ostrołęka, firma zależna Energi, podpisała umowę na realizację gazociągu, który połączy powstający energetyczny bloku gazowo-parowy w Ostrołęce z dwukierunkowym interkonektorem Polska-Litwa (gazociąg GIPL). Jego długość wyniesie 28 km. Będzie przebiegał przez teren woj. mazowieckiego i podlaskiego. Dzięki nowemu gazociągowi budowana elektrownia, o zainstalowanej mocy elektrycznej 745 MW netto, uzyska dostęp do surowca znajdującego się zarówno w polskiej, jak i litewskiej sieci przesyłowej. Wykonawcą inwestycji jest polska firma Romgos Gwiazdowscy, od lat zajmująca się kompleksową realizacją dużych inwestycji energetycznych i przemysłowych.

Energa zauważa, że Polskę czeka systematyczny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną. W tej dekadzie spodziewa się zwyżki popytu o kilkanaście procent. W ocenie spółki oparcie systemu wytwarzania energii wyłącznie na źródłach odnawialnych, których dyspozycyjność nie jest w pełni regulowana, uniemożliwiłoby osiągnięcie niezależności energetycznej. „Preferowanym sposobem na zapewnienie stabilności systemu jest uzupełnianie wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych elastycznymi, regulowanymi źródłami takimi jak niskoemisyjne elektrownie gazowe, a w przyszłości także poprzez elektrownie jądrowe” - napisała w komunikacie prasowym spółka.

Dla bloku gazowo-parowego w Ostrołęce, w przeprowadzonej w grudniu ubiegłego roku aukcji głównej rynku mocy, zakontraktowano około 696 MW tzw. obowiązku mocowego. Będzie on realizowany przez 17 lat, począwszy od 2026 r. Energa wyliczyła, że przy cenie wynoszącej 400,39 zł za kW na rok będzie mogła w związku z tym liczyć na łączne przychody o wartości co najmniej 4,73 mld zł. Tymczasem szacunkowa kwota budowy elektrowni przez konsorcjum spółek z grupy GE, wynikająca z tzw. aneksu gazowego, wynosi około 2,5 mld zł. Instalacje mają być oddane do komercyjnego użytku w 2025 r.

Energa przekonuje, że elektrownia gazowa w Ostrołęce jest istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz utrzymania ciągłości dostaw prądu dla północno-wschodnich regionów naszego kraju. Będzie to najbardziej wysunięta w tej części kraju elektrownia systemowa. Poza gazem ziemnym, powstałe instalacje będą miały techniczną możliwość współspalania tego surowca z innymi paliwami, np. zielonym wodorem lub biometanem.