KGHM czeka na uwolnienie wiatraków

Miedziowy gigant czeka na ustawę, która utoruje mu drogę do realizacji strategii. Presja państwowych firm na liberalizację ustawy odległościowej rośnie.

Publikacja: 17.02.2022 05:00

Marcin Chludziński, prezes KGHM, mimo podpisanej umowy na małe reaktory jądrowe nadal liczy na krajo

Marcin Chludziński, prezes KGHM, mimo podpisanej umowy na małe reaktory jądrowe nadal liczy na krajowe OZE. Najtańszym źródłem ma być wiatr na lądzie.

Foto: materiały prasowe

Największe koncerny energetyczne w Polsce, jak PKN Orlen i Polska Grupa Energetyczna, czekają na liberalizację tzw. ustawy odległościowej, która ułatwi budowę nowych farm wiatrowych. Do tego grona dołącza KGHM. Firma wskazuje liczby, świadczące o tym, że energetyka może obniżyć ceny energii także dla przemysłu ciężkiego. – Nowelizacja potrzebna jest niezwłocznie, najlepiej w najbliższych miesiącach. Pomoże to nam w realizacji celu na rok 2030, a więc produkcji energii rzędu 50 proc. z własnych źródeł – mówi KGHM.

Pozostało 81% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
KGHM dopina atomowe porozumienie
Energetyka
Sasin i KGHM jadą po mały atom do USA
Energetyka
Wiatr przywieje miliardy. Branża czeka na liberalizację prawa
Surowce i paliwa
W KGHM podwyżki płac i niższy podatek
Surowce i paliwa
KGHM: Niezbędna polityka klimatyczna
Surowce i paliwa
Mo-Bruk inwestuje