Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Marcin Chludziński, prezes KGHM, mimo podpisanej umowy na małe reaktory jądrowe nadal liczy na krajowe OZE. Najtańszym źródłem ma być wiatr na lądzie.
Największe koncerny energetyczne w Polsce, jak PKN Orlen i Polska Grupa Energetyczna, czekają na liberalizację tzw. ustawy odległościowej, która ułatwi budowę nowych farm wiatrowych. Do tego grona dołącza KGHM. Firma wskazuje liczby, świadczące o tym, że energetyka może obniżyć ceny energii także dla przemysłu ciężkiego. – Nowelizacja potrzebna jest niezwłocznie, najlepiej w najbliższych miesiącach. Pomoże to nam w realizacji celu na rok 2030, a więc produkcji energii rzędu 50 proc. z własnych źródeł – mówi KGHM.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polski gigant miedziowy podpisał umowę w sprawie rozpoczęcia prac nad wdrożeniem zaawansowanych małych reaktorów...
Miedziowy gigant KGHM i amerykańska firma NuScale Power podpiszą w poniedziałek umowę w o budowie czterech mały...
Rynek lokalnych dostawców dla budowy lądowych farm wiatrowych może być warty 80 mld zł. Samorządy zaś mogą zyska...
Przez dziesięć miesięcy tego roku obciążenie daniną od wydobycia rudy miedzi i srebra będzie mniejsze.
Bezczynność może kosztować 4 mld zł w latach 2021–2030.
Za powstaniem w Polsce regionalnego centrum obrotu błękitnym paliwem przemawia zapowiedziany wzrost importu LNG...