Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.05.2025 07:14 Publikacja: 17.02.2022 05:00
Marcin Chludziński, prezes KGHM, mimo podpisanej umowy na małe reaktory jądrowe nadal liczy na krajowe OZE. Najtańszym źródłem ma być wiatr na lądzie.
Foto: materiały prasowe
Największe koncerny energetyczne w Polsce, jak PKN Orlen i Polska Grupa Energetyczna, czekają na liberalizację tzw. ustawy odległościowej, która ułatwi budowę nowych farm wiatrowych. Do tego grona dołącza KGHM. Firma wskazuje liczby, świadczące o tym, że energetyka może obniżyć ceny energii także dla przemysłu ciężkiego. – Nowelizacja potrzebna jest niezwłocznie, najlepiej w najbliższych miesiącach. Pomoże to nam w realizacji celu na rok 2030, a więc produkcji energii rzędu 50 proc. z własnych źródeł – mówi KGHM.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polski gigant miedziowy podpisał umowę w sprawie rozpoczęcia prac nad wdrożeniem zaawansowanych małych reaktorów modułowych (SMR) w Polsce. To kolejna już umowa na budowę małego atomu z USA. W grudniu takie porozumienie zawarł Orlen i Synthos. Pierwsze małe reaktory jądrowe dla przemysłu mają pojawić się w 2029 r.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Miedziowy gigant KGHM i amerykańska firma NuScale Power podpiszą w poniedziałek umowę w o budowie czterech małych reaktorów atomowych. Takie projekty rozwijać chce także PKN Orlen razem z Synthosem.
Rynek lokalnych dostawców dla budowy lądowych farm wiatrowych może być warty 80 mld zł. Samorządy zaś mogą zyskać dodatkowo od 0,5 do 1 mld zł. Warunkiem jest nowelizacja ustawy odległościowej. Ta ma nastąpić w tym roku.
Przez dziesięć miesięcy tego roku obciążenie daniną od wydobycia rudy miedzi i srebra będzie mniejsze.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Bezczynność może kosztować 4 mld zł w latach 2021–2030.
Bogdanka coraz sugestywniej daje do zrozumienia, że na rynku węgla w Polsce trwa nierówna walka między dotowanymi kopalniami, a tymi, które walczą tylko rynkowymi metodami. -"Wolelibyśmy, by rynek funkcjonował w takim sposób, aby wszyscy mieli równe szanse" - mówił w Katowicach wiceprezes Bogdanki Sławomir Krenczyk.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas