– Teraz likwidator będzie mógł niezwłocznie przystąpić do upłynniania majątku w celu spłaty wierzycieli – mówi Mieczysław Wicherski z biura zarządu Hutmenu (ma 62 proc. akcji Szopienic, Skarb Państwa kontroluje 32 proc.). Nadwyżki trafią do podziału między akcjonariuszy Szopienic.

We wrześniu spółka córka Hutmenu podała, że same hale produkcyjne zostały wycenione na 90 mln zł. Należy do niej również około 100 ha gruntów. Szopienice są teraz winne bankom około 90 mln zł.