Firma zabiega od kilku miesięcy o 190 mln zł kredytu. ARP sugeruje, aby zakłady wystąpiły o środki finansowe w ramach indywidualnej pomocy publicznej na ratowanie spółki. Ma to umożliwić Policom sfinansowanie bieżącej działalności.

Zarząd zakładów poinformował wczoraj, że rozpatruje taką możliwość.W maju tego roku ARP zgodziła się wstępnie poręczyć Policom gros (150 mln zł) kredytu, o jaki wystąpiła spółka. Chociaż minęło już ponad pół roku, zakłady wciąż pieniędzy nie otrzymały. Tymczasem Agencja ogłosiła, że Police nie tylko potrzebują więcej pieniędzy, ale że konieczne jest też poważne pogłębienie planów restrukturyzacyjnych.

Tymczasem firma ma już nóż na gardle. Jej zadawnione zobowiązania wobec PGNiG przekraczają 26 mln zł. Koncern nie doczekawszy się spłaty, wypowiedział umowę na dostawy surowca. Termin wypowiedzenia upłynie przed Bożym Narodzeniem. A odcięcie gazu oznacza konieczność wstrzymania produkcji w zakładach.