- Świadomie podjęliśmy taką decyzję, że rezygnujemy z drogi kredytu z poręczeniem i wybieramy ścieżkę bezpośredniej pożyczki z ARP na zbliżoną kwotę. To rozwiązanie jest bezpieczniejsze i mniej kosztowne dla spółki -powiedział Zbigniew Miklewicz prezes Polic. - Jest szansa, że otrzymamy pierwszą transzę środków z ARP jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia -dodał.
Zmiana planów - jak poinformowały właśnie zakłady - wynika z przeprowadzonej w ostatnich tygodniach oceny potencjalnego ryzyka i korzyści dla spółki.
Wobec kryzysu w branży nawozowej i będących jego skutkiem fatalnych wyników finansowych Polic, zakłady kwalifikują się do kategorii podmiotów zagrożonych w rozumieniu prawa o pomocy publicznej. W efekcie kredyt z poręczeniem ARP mogłoby zostać uznane za niedozwoloną pomoc publiczną.