Oskarżeni od kwietnia 2005 do lipca 2008 roku kupowali stal od hut i hurtowników jako pełnomocnicy zagranicznych firm. Ponieważ chodziło o tzw. dostawy wewnątrzwspólnotowe, oszuści kupowali towar z zerową stawką VAT (dla obrotu krajowego to 22 proc.). Stal nigdy nie opuszczała jednak kraju, tylko była sprzedawana przez łańcuszek podstawionych firm do finalnych odbiorców. Naliczona odbiorcom równowartość 22 proc. VAT trafiała do kieszeni oszustów. Jak oszacowali śledczy, Skarb Państwa stracił ponad 2,25 mln zł. Pięciu oskarżonych dobrowolnie poddało się karom pozbawienia wolności w zawieszeniu, grzywny i przepadku uzyskanych korzyści majątkowych, jak również obowiązkowi naprawienia szkody.
O trwającym od kilku lat procederze, który w czasie kryzysu i związanego z nim spadku popytu i marż szczególnie bije w uczciwe podmioty handlujące wyrobami, pisaliśmy w grudniu. Polska Unia Dystrybutorów Stali skierowała wtedy list do Ministerstwa Finansów z prośbą o interwencję. PUDS szacuje straty Skarbu Państwa z tytułu wyłudzenia VAT na co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych rocznie.