Będzie to pierwsza tego typu instalacja w naszym kraju i jedna z z kilku, jak dotąd, w Europie. Urządzenia do wychwytywania, transportu i składowania CO2 (CCS – Carbon Capture and Storage) mają być postawione przy będącym jeszcze w budowie bloku w Elektrowni Bełchatów (858 MW mocy).
Dwutlenek węgla będzie, według planów grupy, transportowany gazociągami do kawern w Wierzchowicach. Komisja Europejska przyznała PGE 180 mln euro dofinansowania na realizację tego demonstracyjnego projektu. Aby móc skorzystać z tych pieniędzy, spółka musi zagospodarować je do końca roku. Głównym wykonawcą bloku jest francuski Alstom. Jak deklarują władze tej spółki w Polsce, od strony technicznej nie ma żadnych zagrożeń, aby wszystkie terminy zostały dotrzymane. We wrześniu 2010 r. kocioł energetyczny zostanie rozpalony. Na koniec kwietnia 2011 r. będzie on gotowy do przyłączenia do niego instalacji CCS.
List intencyjny, który Alstom i zarząd Elektrowni Bełchatów podpisały w tej sprawie, zakłada, że dostawca najpierw postawi mniejszą instalację do testów na istniejącym już bloku. Budowa urządzeń do zbierania i magazynowania CO2 w budowanej jednostce będzie drugim etapem umowy.
Technologia CCS jest dofinansowywana przez Unię Europejską, ponieważ wciąż znajduje się w fazie eksperymentalnej i nie stosuje się jej jeszcze na skalę przemysłową. Jej zwolennicy zaznaczają, że instalacja CCS w Bełchatowie ograniczy o jedną trzecią ilość dwutlenku węgla emitowanego przez nowy blok. Krytycy natomiast argumentują, że jednocześnie jej przyłączenie o tyle samo obniży efektywność produkcji energii.Według planów PGE przygotowywane bloki w Turowie i Opolu również mają umożliwiać składowanie CO2.