"Średni wzrost cen energii elektrycznej w kraju dla odbiorców w gospodarstwach domowych wyniesie 5,8%. O 5,7% wzrosną natomiast średnio ceny dystrybucji energii dla tej grupy odbiorców. Te wysokości przełożą się na wzrost rachunku odbiorcy w gospodarstwie domowym o 5,8%" - czytamy w komunikacie URE.

Według urzędu, oznacza to, że rachunki gospodarstw domowych wzrosną średnio o 3,26 zł miesięcznie w przypadku grupy odbiorców płacących jednakową cenę energii przez całą dobę, którzy średnio zużywają 1500 kWh rocznie - tzw. grupa G11. Z kolei w przypadku odbiorców należący do grupy taryfowej G12, w której cena energii jest zróżnicowana w zależności od pory doby i tygodnia (zużywający rocznie ok. 3000 kWh) zapłacą średnio o 5,32 zł miesięcznie więcej.

URE podkreślił, że dążąc do uwzględnienia w taryfach jedynie uzasadnionego poziomu cen pięciokrotnie wzywał przedsiębiorstwa do korekty złożonych wniosków. "W efekcie udało się prawie czterokrotnie zredukować oczekiwania sprzedawców prądu" - czytamy dalej w komunikacie, w którym urząd podał, że w złożonych we wrześniu 2009 roku wnioskach taryfowych przedsiębiorstwa wnosiły nawet o 23-proc. wzrost cen energii.

We wtorek urząd poinformował też, że do tej pory zatwierdzone zostało także trzynaście z czternastu taryf dystrybucyjnych. Do zatwierdzenia pozostała jeszcze jedna taryfa dla RWE Stoen Operator. Średni wzrost stawek dystrybucyjnych dla odbiorców wszystkich grup taryfowych wyniósł 5,0%.

Na początku września URE zrezygnował z zapowiadanego wcześniej zwolnienia przedsiębiorstw energetycznych z obowiązku przedkładania do zatwierdzenia taryf dla energii elektrycznej sprzedawanej gospodarstwom domowym (tzw. grupa G).