Dla właścicieli akcji sosnowieckiego przedsiębiorstwa wyemituje wyłącznie nowe papiery stanowiące około 33 proc. podwyższonego kapitału.
Pakiet akcji własnych zostanie natomiast sprzedany do końca tego roku. Jak mówi prezes Robert Wojdyna, w tej sprawie trwają rozmowy z inwestorami finansowymi. W piątek kurs Konsorcjum Stali wzrósł o 6,4 proc., do 58 zł. Według rynkowej wyceny, pakiet zakupiony w ramach buy backu jest teraz wart 25,5 mln zł. Spółka „zarobiła” więc 11,6 mln zł. W 2009 roku miała 135 tys. zł straty netto wobec 18,3 mln zł czystego zarobku w 2008 roku.
Wpływy z transakcji Konsorcjum Stali wykorzysta na sfinansowanie rozbudowy oddziału w Krakowie o magazyn, centrum przetwórstwa stali, a być może również zakład produkcji zbrojeń budowlanych. Jak pisaliśmy w lutym, koszt inwestycji to około 20 mln zł. Firma postara się też o dofinansowanie z funduszy unijnych. Do rozbudowy oddziału hurtownik szykował się od dwóch lat – przeszkodą były przeciągające się procedury w urzędach.
Prezes Wojdyna pozytywnie ocenia I kwartał tego roku. – Mamy do czynienia z szybkim wzrostem cen wyrobów stalowych. Myślę, że czeka nas jeszcze kilka miesięcy wzrostu cen, potem nastąpi ich stabilizacja. Nie sądzę, by rynek znów się załamał i nastąpił powrót do tak niskich cen jak w ubiegłym roku – to wynika z wyższych kosztów produkcji wyrobów hutniczych – powiedział PAP Wojdyna.W ubiegłym roku popyt na stal i jej produkcja skurczyły się po około 30 proc. W tym roku mają wzrosnąć po około 20 proc.