– Te działania są niezrozumiałe – mówi Dariusz Cichy, wiceszef Sierpnia ‘80. – Zwolnień dokonuje się w czasie, gdy zamówień i pracy jest tak dużo, że załoga jest zmuszona do pracy w nadgodzinach – dodaje. Podkreśla, że po redukcji w spółce zostanie 96 pracowników fizycznych i 40 umysłowych.

– Jeśli ma dojść do zwolnień, odprawy powinny być wyższe – mówi Cichy. Jak szacuje, pensja pracowników fizycznych to 1400–1500 zł. Spółka będzie płacić najwyżej trzykrotność pensji. Zdaniem Cichego odprawy powinny być przynajmniej dwa razy wyższe. – W maju odbędzie się pikieta pod siedzibą spółki, pojedziemy też do Warszawy pod siedzibę Alchemii. Jeśli będzie trzeba, również pod Toruń, gdzie mieszka Roman Karkosik, właściciel Alchemii – mówi Cichy.

– Restrukturyzacja przebiega zgodnie z wszelkimi procedurami. Mamy nadzieję, że rozmowy niebawem się zakończą, nie powodując utrudnień we właściwym funkcjonowaniu spółki – oświadcza Karina Wściubiak, prezes Alchemii.