"W II kwartale oczekujemy zwiększonego popytu na stal, który będzie związany przede wszystkim ze wzmożoną aktywnością w sektorze budowlanym w okresie letnim - po długiej i surowej zimie. Mamy nadzieję, że w końcu będzie można zaobserwować popyt związany ze wzrostem konsumpcji, a nie ten związany z uzupełnianiem zapasów" - napisał Sanjay Samaddar, prezes ArcelorMittal Poland w najnowszym wydaniu korporacyjnego biuletynu "Jedynka". ArcelorMittal Poland kontroluje trzy czwarte naszego rynku.
Prezes, mało konkretnie, odniósł się również do nowego sposobu sprzedaży rudy żelaza przez koncerny górnicze - umowy roczne mają być zastąpione przez umowy kwartalne. "To przekłada się na wzrost cen tego surowca o 80-100 proc. Nowy mechanizm wymógł zmiany zarówno na nas - całym przemyśle stalowym - jak i na naszych klientach, którzy nie spodziewali się, że ceny stali tak szybko poszybują w górę. Obecnie dużo wysiłku wkładamy w to, aby nasi klienci zostali dobrze poinformowani o ostatnich wydarzeniach, bo tylko dobry przepływ informacji umożliwi nam wypracowanie właściwego sposobu reagowania na zmiany" - napisał Samaddar.
Do powyższych kwestii odniósł się również w "Jedynce" Lakshmi Mittal, szef grupy ArcelorMittal. Jego zdaniem, zmiana mechanizmu sprzedaży rud żelaza naraża producentów stali na duże wahania cen i nie daje pewności dostaw surowców, wskutek czego ucierpią klienci. "Nie wiemy jeszcze jak będzie działał nowy mechanizm ustalania cen, ale z całą pewnością powinniśmy być bardzo czujni przygotować się na to, że ceny będą rosnąć przez resztę roku" - podsumował Mittal.
Szef globalnego koncernu dodał, że w II kwartale w branży hutniczej nadchodzi powolna i stopniowa poprawa. "Rok rozpoczął się od wzrostu popytu na wszystkich głównych rynkach. Jest to oczywiście dobra wiadomość, ale musimy być nadal świadomi rzeczywistości - światowa gospodarka jest ciągle niestabilna. Powrót koniunktury nie następuje w równomiernym tempie" - napisał Mittal.