- Śledztwo komisji dowiodło, że MOL był wspierany przez państwo poprzez pobieranie niższych opłat górniczych. W świetle unijnego prawa była to niedozwolona pomoc publiczna - oświadczył wczoraj Joaquin Almunia, komisarz UE do spraw konkurencji. Prowadzone przez KE od stycznia 2009 r. śledztwo dotyczyło umowy między MOL a państwem węgierskim z 2005 r. W tym porozumieniu ustalono, że MOL będzie płacił aż do 2020 r. stałe opłaty górnicze od wydobycia z większości eksploatowanych przez spółkę złóż ropy i gazu na Węgrzech. Tymczasem w 2008 r. węgierski parlament znowelizował tamtejsze prawo górnicze, zwiększając wysokość opłat z tytułu eksploatacji ponad te obowiązujące MOL. KE oszacowała, że MOL zaoszczędził z tego tytułu ponad 30 mld HUF (112 mln euro) i nakazał spółce ich zwrot.
Decyzja KE sprowokowała wyprzedaż akcji MOL i ich przecenę. Około godziny 13:30 walory MOL na GPW taniały o 3,59 proc.