Spółka wkrótce zamierza go przesłać do zatwierdzenia Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że zarząd PGNiG-u liczy, iż wyższe ceny zaczną obowiązywać już od października, choć zgodnie z decyzją URE obecny cennik firmy obowiązuje do końca listopada. Spółka argumentuje, że podwyżka jest konieczna, bo z kwartału na kwartał rosną koszty importu gazu. Dodatkowy powód to osłabienie złotego wobec amerykańskiej waluty, jakie nastąpiło późną wiosną, a którego — w opinii spółki — nie rekompensują obecne ceny błękitnego paliwa w Polsce.

Jeśli URE zatwierdzi wniosek PGNiG-u, to będzie druga w tym roku podwyżka cen gazu. Wcześniej od czerwca — po trwających wiele tygodni negocjacjach — szef Urzędu Mariusz Swora zgodził się, by gaz zdrożał o 4,8 proc. Choć spółka liczyła na ok. 10 proc. wzrost cen.