Nie chcę określać, w jakim terminie osiągniemy ten próg – powiedział Reuterowi Herbert Wirth, prezes KGHM. Polska Miedź wzięła udział w czerwcowej pierwszej ofercie publicznej energetycznego przedsiębiorstwa i na początku ubiegłego miesiąca poinformowała o osiągnięciu 5,15-proc. udziału w akcjonariacie.

Na początku sierpnia prezes Wirth przyznał w wywiadzie dla „Parkietu”, że po tym komunikacie KGHM nadal kupował walory Tauronu. Kolejne oficjalne powiadomienie będzie musiało się pojawić po przekroczeniu progu 10 proc. głosów. Od rady nadzorczej zarząd dostał zgodę na zakup maksymalnie 11,3 proc. papierów. Lubińska spółka ma także zarekomendować przedstawiciela do rady nadzorczej Tauronu.

Wirth powiedział nam również, że z powodu zakupu walorów energetycznego giganta tegoroczne wydatki inwestycyjne mogą być wyższe od zaplanowanych w budżecie 3,2 mld zł (z czego 1,6 mld zł przeznaczone jest na inwestycje kapitałowe). We wczorajszej rozmowie z Reuterem sprecyzował, że budżet zostanie przekroczony o około 10 proc., czyli około 320 mln zł. Na zakup 4,9 proc. akcji Tauronu w ramach IPO Polska Miedź wydała 399,5 mln zł.

Skarb Państwa poinformował tymczasem, że jego udział w kapitale Tauronu zwiększył się w wyniku zawarcia transakcji stabilizujących kurs po debiucie z 33,4 do 36,2 proc.W piątek KGHM poda wyniki za II kwartał. Analitycy spodziewają się, że zysk netto wyniesie 1,07 – 1,37 mld zł, czyli nawet o 62 proc. więcej niż rok wcześniej. Całoroczna prognoza mówi o 2,9 mld zł zysku i jesienią ma zostać podwyższona.