Spółka zamierza niedługo notyfikować w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt, który zatwierdzić ma najpierw węgierski odpowiednik KNF.

Zarejestrowany na Cyprze Eetek działa w Europie Środkowo-Wschodniej. Najważniejsze jego aktywa są skupione na Węgrzech i w Polsce (na naszym rynku spółka generuje 45 proc. swoich przychodów). Jedynym udziałowcem Eeteku jest fundusz Dexia FondElec. Do dzisiaj spółka nie ujawniła, jaką kwotę chce pozyskać z GPW. Nieoficjalnie wiadomo, że może zarówno zaoferować istniejące już swoje akcje, jak i wyemitować nowe. Eetek pracuje obecnie nad 12 projektami w Polsce, na Węgrzech, w Rumunii, Bułgarii i Chorwacji. Są to farmy wiatrowe, ogniwa fotowoltaiczne czy elektrownie biogazowe. Zdaniem przedstawicieli spółki przedsięwzięcia te są w stanie generować przychody już w przyszłym roku. Łączna wartość przewidzianych nakładów to 171 mln euro.

Pieniądze mają pochodzić zarówno z emisji akcji, jak i ze środków własnych i źródeł zewnętrznych. W I poł. 2010 r. skonsolidowane przychody grupy Eetek wyniosły 31,9 mln euro, co oznacza wzrost o 5 proc. w stosunku do analogicznego okresu ub. r. Zysk spadł z 0,5 do 0,2 mln euro. Eetek uzasadnia, że był to przede wszystkim efekt kosztów, które trzeba było ponieść w związku z emisją akcji.