Dziś zakończą się rozpoczęte wczoraj referenda strajkowe w hutach Legnica i Głogów.  1?marca odbędzie się natomiast jednodniowe głosowanie w hucie Cedynia.

Można się spodziewać, że załoga hut poprze zaostrzenie konfliktu z zarządem KGHM – podobnie jak było to w ostatnich miesiącach we wszystkich trzech kopalniach lubińskiego koncernu oraz Zakładach Wzbogacania Rud oraz Zakładzie Hydrotechnicznym.

Związkowcy domagają się głównie gwarancji zatrudnienia i płac w razie utraty przez Skarb Państwa kontroli nad Polską Miedzią. ZZPPM chce 10 lat takich przywilejów, a „Solidarność” dwa razy dłuższych. Resort sprzedał 10 proc. akcji KGHM nieco ponad rok temu, inkasując 2,06 mld zł. Przedstawiciele rządu deklarują, że nie ma planów kolejnych transakcji.– Wtedy też decydenci składali takie zapewnienia. Głosując w referendach załoga wyraża dezaprobatę dla takich zamiarów.

To nie jest pierwsza lepsza firma, tylko właściciel złóż miedzi, bogactwa narodowego – mówi Zbrzyzny. Szef ZZPPM krytykuje również założenia tegorocznego budżetu spółki – na zakup zagranicznych złóż miedzi KGHM chce wydać 7,5 mld zł. Sprzedaje też udziały w Polkomtelu. – Firma powinna się skupić na wydobywaniu miedzi w Polsce. A dywidenda z Polkomtelu poprawiała nasze wyniki, kiedy notowania miedzi były niskie – podsumowuje Zbrzyzny.