EDF?już nie chce Enei. To koniec prywatyzacji?

Wyprzedażą akcji Enei zareagowała giełda na doniesienia, że Electricite de France nie chce już negocjować przejęcia spółki. Kurs spadł o 3,42 proc.

Aktualizacja: 26.02.2017 22:44 Publikacja: 01.04.2011 01:04

EDF?już nie chce Enei. To koniec prywatyzacji?

Foto: GG Parkiet

Electricite de France (EDF) wycofał się z negocjacji w sprawie zakupu Enei – wskazują nieoficjalne informacje. Do czasu zamknięcia tego wydania „Parkietu” nie przedstawił oficjalnego stanowiska.

EDF był jedynym inwestorem, z którym Skarb Państwa prowadził w ostatnich miesiącach rozmowy. Spośród chętnych, którzy wcześniej zabiegali o Eneę, tylko Kulczyk Investments deklaruje gotowość powrotu do stołu. Ale sprawę komplikuje fakt, że już raz miał wyłączność na negocjacje, a mimo to nic nie wskórał – jego oferta nie przypadła resortowi skarbu do gustu.

Nie czekając na oficjalne rozstrzygnięcia, głos w tej sprawie zabrał wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. – Jeśli nie ma dobrej oferty kupna, to lepiej pozostawmy Eneę w ręku polskiego Skarbu Państwa. Wielkość terytorium, na którym działa Enea, jest porównywalna z obszarem Austrii. To jakby cała Austria sprzedała energetykę innemu państwu. Ciężko to sobie wyobrazić – stwierdził.

[srodtytul] Niepokój inwestorów[/srodtytul]

Nieoficjalne informacje o wycofaniu się inwestora wywołały wyprzedaż akcji Enei. Od godziny 15. do końca sesji staniały one o ponad 3,4 proc., do 21,20 zł. Liczono wcześniej, że inwestor wybrany przez ministerstwo skupi z rynku akcje Enei w wezwaniu, a ponadto, że zapłaci premię za kontrolę. Szacunki mówiły o około 25 zł za akcję, w sumie 5,5 mld zł za 51 proc. kapitału.

Co spowodowało, że negocjacje z Francuzami zakończyły się fiaskiem? Przedstawiciele resortu skarbu podkreślali ostatnio, że ważna jest nie tylko oferowana cena, ale i inwestycje. Minister skarbu Aleksander Grad przyznawał, że gdyby chodziło tylko o pieniądze, to transakcja byłaby już dawno zamknięta.

[srodtytul] Strata czasu? [/srodtytul]

Kością niezgody mogła więc być planowana budowa nowej elektrowni węglowej w Kozienicach (grupa Enea). EDF stawia bowiem na energetykę jądrową i podejrzewano, że chciał, przejmując Eneę, wzmocnić pozycję w negocjacjach na temat udziału w budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej.

– Jeżeli wczorajsze informacje się potwierdzą, to za stracony – z punktu widzenia spółki – będzie można uznać czas, gdy trwały negocjacje. Zwłaszcza że Enea ma niespełna 3 mld zł niezagospodarowanej gotówki – podsumował Paweł?Puchalski, szef analityków DM BZ WBK. – MSP?w najbliższym czasie poinformuje o postępowaniu w sprawie Enei – powiedział PAP rzecznik resortu Maciej Wewiór.

[[email protected]][email protected][/mail]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc