PGE: podwyżki – tak, ale według formuły

PGE, podobnie jak niedawno giełdowy Tauron, chce wprowadzić formułę określającą coroczny wzrost płac. W 2010 r. przeznaczyła na wynagrodzenia ponad 3 mld zł

Aktualizacja: 26.02.2017 17:21 Publikacja: 16.08.2011 01:34

Piotr Szymanek, wiceprezes PGE ds. korporacyjnych, wyjaśnia, że preferowany przez władze grupy model

Piotr Szymanek, wiceprezes PGE ds. korporacyjnych, wyjaśnia, że preferowany przez władze grupy model wynagrodzenia to płaca zasadnicza plus premia zależna od  jakości pracy i osiągnięć pracowników.

Foto: Archiwum

Polska Grupa Energetyczna w czterech swoich największych elektrowniach i kopalniach podniesie w tym roku płace o 6,8 proc. To o 4 punkty procentowe ponad inflację za 2010 rok. Dodatkowo pracownikom tych spółek zaproponowano po 1000 zł jednorazowej nagrody. Dla porównania – w podmiotach zależnych z segmentu obrotu i dystrybucji energii?–podwyżki wynoszą 0,2 proc. ponad inflację.

Różne płace, różne podwyżki

Wzrost płac 0 6,8 proc. i nagroda nie zadowalają tymczasem związkowców z Elektrowni Bełchatów. To jedyny podmiot zależny, w którym nie widać końca negocjacji.

– Co roku spotykamy się z oczekiwaniami, które są dla zarządu nie do spełnienia. W tym roku najwyższe roszczenie, jakie dostaliśmy oficjalnie na piśmie, mówiło o podwyżce nawet o 23 proc. – ujawnia „Parkietowi" Piotr Szymanek, wiceprezes PGE ds. korporacyjnych.

– Dlatego chcemy zaproponować stronie społecznej mechanizm corocznej waloryzacji wynagrodzeń wspólny dla całej grupy. Nie może być tak, że waloryzacja w poszczególnych spółkach odbywa się w oderwaniu od realiów grupy i od wyników finansowych, wyłącznie w oparciu o historyczne uwarunkowania. Efekty obecnego stanu są takie, że PGE jest skonsolidowanym podmiotem, ale poziomy świadczeń w poszczególnych segmentach działalności bardzo się różnią – wyjaśnia. Dla porównania – średnia płaca w PGE Dystrybucja wyniesie w 2011 r. 5,7 tys., a w PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna – 6,78 tys. zł.

Podwyżki nieco ponad inflację

O jakie wskaźniki może być oparta formuła, zgodnie z którą płace będą waloryzowane? – Chcemy wprowadzić w miarę proste rozwiązania i powiązać płace z inflacją, ale jednocześnie dynamiką wzrostu EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.). Jesteśmy w stanie zaproponować co roku podwyżkę do 0,5 proc. ponad inflację, jeżeli tylko EBITDA będzie z roku na rok rosła. Z tego mechanizmu byłyby wyłączone oczywiście zdarzenia jednorazowe, które znacznie podwyższają EBITDA, takie jak np. tegoroczna sprzedaż akcji Polkomtelu – tłumaczy Piotr Szymanek.

– Drugim naszym celem jest ujednolicenie zakładowych układów zbiorowych pracy w poszczególnych oddziałach, które są dzisiaj odrębnymi pracodawcami – mówi wiceprezes. W grę wchodzi m. in. ujednolicenie gwarancji zatrudnienia, by trwały do 2015 r. (w niektórych spółkach obowiązują do 2017 r.), oraz zamiana deputatów na prąd na ekwiwalent pieniężny. Rozmowy ze związkami ruszą we wrześniu.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc