Ocenił, że możliwość zwiększenia dywidendy ma Jastrzębska Spółka Węglowa, w której Skarb Państwa posiada 57 proc. udziałów. Nie podał, jak dużą część zysku JSW mogłaby wypłacić akcjonariuszom.
– Zadeklarowaliśmy w prospekcie, że będziemy przeznaczać na dywidendę minimum 30 procent zysku netto, gdyż w pierwszej kolejności kierujemy się potrzebami inwestycyjnymi firmy. Ostateczna decyzja należy jednak do właściciela – podkreśla Jarosław Zagórowski, prezes JSW.
Skarb Państwa może przegłosować wysoką dywidendę w JSW, a potem sprzedać część akcji i nadal zachowa kontrolę nad firmą. W środę minister skarbu Mikołaj Budzanowski zapewnił jednak, że obecnie nie przewiduje zbycia akcji JSW, choć jego resort zwrócił się do Ministerstwa Gospodarki o zmiany w strategii dla górnictwa. Zapisano w niej, że państwo zachowa ponad 50 proc. akcji kopalń.
– W przypadku JSW wypłata dywidendy w przedziale 30–50 proc. zysku jest akceptowalna, wyższa mogłaby negatywnie rzutować na realizację inwestycji. Wtedy spółka prawdopodobnie zwiększyłaby zadłużenie, a ma ku temu potencjał – ocenia Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM. Jego zdaniem JSW w tym roku będzie miała 8,9 mld zł przychodów i 1,3 mld zł zysku netto.
– Ministerstwo Gospodarki przewiduje, że w 2013 r. wpływy z tytułu dywidend dla Skarbu Państwa jako akcjonariusza lub wspólnika spółek, w których prawa z walorów wykonuje minister gospodarki, ukształtują się w podobnych proporcjach jak w bieżącym roku i w zbliżonej wysokości. W 2013 r. po analizie sprawozdań finansowych możliwa będzie weryfikacja prognoz – mówi Iwona Dżygała z resortu gospodarki.