– Projekt Sierra Gorda ma już zagwarantowany w umowie dostęp do energii elektrycznej oraz uzgodnioną formułę cenową, dlatego ewentualne trudności na rynku energii elektrycznej w Chile będą miały ograniczony wpływ na rentowność przedsięwzięcia – mówi Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM. Dodaje, że zmiany cen prądu dotkną głównie projektów na wcześniejszych etapach rozwoju oraz odbiorców kupujących energię po cenach spot.

– Projekt Sierra Gorda będzie od 2016 roku zaopatrywany w energię na podstawie długookresowej umowy, podpisanej 29 czerwca 2012 roku, z bardzo dużym dostawcą energii elektrycznej w Chile, firmą Gener. Posiada ona nowoczesną elektrownię węglową w porcie Mejillones, w której działają trzy bloki o mocy 600 MW. Co więcej, koncern rozbudowuje ją o kolejne dwa bloki energetyczne o mocy 250 MW każdy, z których jeden jest dedykowany zapotrzebowaniu na energię elektryczną w kopalni Sierra Gorda – mówi Wyborski.

Zapotrzebowanie na moc energetyczną projektu Sierra Gorda wynosić będzie około 152 MW po uruchomieniu produkcji w 2014 roku, a 229 MW po rozbudowaniu zakładu górniczego. Równolegle do budowy kopalni trwa budowa linii energetycznej o długości 67 km z portu Mejillones do Sierra Gorda, która zostanie ukończona w 2016 roku. Wykonawcą kontraktu jest renomowana chilijska firma Abengoa. Obecnie projekt jest zasilany z linii energetycznej wybudowanej do podstacji w pobliskiej kopalni Spence spółki BHP Billiton.