Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie chce współpracować z branżą poszukiwawczo-wydobywczą i monitorować wpływ eksploatacji gazu na gospodarkę wodno-ściekową oraz przeciwdziałać ewentualnym zagrożeniom – wynika z informacji „Parkietu". Dlaczego?
– Wydobycie gazu łupkowego w Polsce jest ogromną szansą dla naszej gospodarki. Uzyskamy niezależność energetyczną i nowe miejsca pracy – twierdzi Tadeusz Rzepecki, prezes IGWP, organizacji zrzeszającej ponad czterysta firm wodociągowych. Przypomina, że wśród krajów europejskich to właśnie Polska jest pionierem w dziedzinie projektów poszukiwania tego surowca.
Bezpieczne środowisko
IGWP nie podziela obaw ekologów uważających, że tak zwane zabiegi szczelinowania hydraulicznego, polegające na wpompowywaniu do odwiertu mieszaniny wody z dodatkami chemicznymi i piaskiem, zanieczyszczą wody gruntowe. – Na podstawie założeń i dotychczasowych doświadczeń ryzyko wydaje się minimalne – twierdzi Rzepecki.
Przypomina o licznych opracowaniach naukowych, mających na celu zbadanie, w jaki sposób wydobywanie gazu z łupków metodą szczelinowania hydraulicznego oddziałuje na środowisko. Wynika z nich, że prawidłowo prowadzone poszukiwania i eksploatacja, nie mają wpływu na jakość wody pitnej, zanieczyszczenie powietrza czy gleby. Potwierdza to między innymi raport przygotowany w 2011 r. przez Państwowy Instytut Geologiczny.
Wynika z niego, że teren odwiertów jest tak zabezpieczony, aby płyn szczelinujący nie przedostał się do wód gruntowych. IGWP przypomina, że w głąb odwiertu wpuszcza się specjalne rury okładzinowe, a przestrzeń między nimi a ścianą odwiertu wypełnia się zaczynem cementowym ze specjalnymi dodatkami. Ponadto ściany odwiertu zabezpieczone są nawet kilkoma warstwami rur i cementu, co daje dodatkową ochronę w razie awarii.