JSW czeka na odpowiedź NWR w sprawie koksowni

Jastrzębska Spółka Węglowa jest zainteresowana koksownią należącą do czeskiego NWR. Po przeprowadzonym due diligence czeka na dodatkowe wyjaśnienia. Od nich będzie zależeć oferta.

Aktualizacja: 08.02.2017 12:50 Publikacja: 13.08.2013 06:07

Jarosław Zagórowski, prezes JSW

Jarosław Zagórowski, prezes JSW

Foto: Archiwum

JSW w lipcu dostało zaproszenie od New World Resources do badania jego aktywów górniczych (spółka zależna OKD, w tym kopalnia Pasov) i koksowniczych (spółka OKK i jej jedyna koksownia Svoboda). Jarosław Zagórowski, prezes JSW, informuje, że jego firma przeprowadziła badanie finansowo-prawne kopalni należących do NWR, ale nie jest zainteresowana złożeniem oferty.

Możliwe akwizycje

– Jeśli chodzi o koksownie, mogą one być interesującym zakupem, ale pod pewnymi, rygorystycznymi warunkami. Po due diligence zadajemy wiele pytań, bo chcemy wykluczyć wszelkie zagrożenia i elementy niepewności. Zarówno w przypadku kopalni, jak i koksowni pojawiają się koszty likwidacji tych zakładów po zakończeniu produkcji. Musimy zbadać, jak tę sprawę reguluje prawo czeskie i jakie to może rodzić w przyszłości koszty. Jesteśmy na etapie doprecyzowania przed ostateczną ofertą. Będzie ona zależeć od wyjaśnień – tłumaczy Zagórowski.

Zaznacza, że proces jest bardzo szybko prowadzony i spółka musi postępować rozsądnie. Czy decyzja jest możliwa jeszcze w tym roku? – To też zależy od tego, jak będzie współpracować strona czeska w sprawie eliminacji tych niepewnych elementów, które wykryliśmy i chcemy, żeby je nam wyjaśniono – mówi. Nie chce określać, ile JSW może przeznaczyć na akwizycje. Z naszych informacji wynika, że wartość koksowni Svoboda może sięgać 25–40 mln euro (100–160 mln zł). – Będziemy dobierać optymalną strukturę finansowania do naszych możliwości i potrzeb. Może to być dług i w części środki własne – zaznacza prezes.

Niedawno powróciła sprawa ewentualnej fuzji JSW z Katowickim Holdingiem Węglowym (KHW). – Półtora miesiąca temu Ministerstwo Gospodarki stanowczo zdementowało te pogłoski i od tego momentu nic w tej sprawie się nie dzieje – mówi Zagórowski. Jak ocenia sam pomysł? – Firmie trzeba się najpierw przyjrzeć. Dla nas każde aktywa górnicze, które mają zasoby i potencjał rozwoju, są interesujące. Jeśli są zasoby, po które można sięgnąć efektywnie z perspektywy dzisiejszych lub przyszłych cen, zasługują na analizę. Nie wolno nic odrzucać – dodaje.

JSW nadal się obawia inwestycji za Bugiem. – Ukrainę określamy jako kraj ryzyka politycznego. Z tego powodu w tamtym kierunku nie spoglądamy. Ryzyko techniczne jesteśmy w stanie opanować, ale polityczne jest poza naszymi możliwościami. Biznesowo mogłoby się wejście do tego kraju opłacać, jeśli byłyby dobre złoża, bo koszty pracy i inwestycji są tam niższe – wskazuje Zagórowski.

Trwa walka o zyskowność

– Podejmujemy próby utrzymania dodatniego wyniku w III i IV kwartale. Zagrożenie, że możemy mieć ujemny wynik w którymś z nich, jest bardzo realne – mówi Zagórowski.

W II kwartale zysk netto JSW wyniósł zaledwie 28 mln zł wobec 286 mln zł rok temu. W I półroczu czysty zarobek spadł z 783 do 173 mln zł. To efekt malejących cen węgla i spadku przychodów (w I półroczu o 11 proc., do 4,1 mld zł).

Zarząd nie spodziewa się w najbliższych kwartałach odbicia cen węgla. Do końca 2013 r. spółka chce zmniejszyć zatrudnienie wobec początku roku o 500 osób (w styczniu zatrudniała około 22,7 tys. pracowników). Głównie dotyczy to osób mających uprawnienia emerytalne pracujących na powierzchni. Zarząd zaproponował też związkom zawodowym zamrożenie płac.

– Plan spółki to raczej dostosowanie do kryzysu w branży niż duża restrukturyzacja. To nie będzie klucz do wyników w kolejnych kwartałach. Decydujące będą wolumen sprzedaży i ceny węgla, bo koszty JSW w większości są stałe. Pola do ich ograniczenia nie ma dużo, mogą spaść maksymalnie o 1–2 proc. Ale to pozytywne działania, bo są trwałe i pozwolą spółce na lepsze wyniki w razie ożywienia – uważa Artur Iwański, szef działu analiz DM PKO BP. – Wynik w całym roku w dużym stopniu zależy od IV kwartału. Jeśli benchmark cen węgla koksującego nie spadnie znacznie wobec III kwartału (ok. 145 USD za tonę – red.) i wolumeny się nie zmniejszą, to jest szansa na wynik netto nieznacznie powyżej zera. Oceniam ją na 60–70 proc. – dodaje.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc