Nowa Kompania Węglowa może wcale nie powstać

Opór energetyki jest tak duży, że rządowy plan może nie dojść do skutku – twierdzą nasi rozmówcy.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:42 Publikacja: 25.08.2015 06:00

Nowa Kompania Węglowa może wcale nie powstać

Foto: Fotorzepa, Irek Dorozanski Irek Dorozanski

Nowa Kompania Węglowa (NKW) nie powstanie w sierpniu i jest mało prawdopodobne, by powstała do najbliższych wyborów parlamentarnych. – To już niemal przesądzone. Opór spółek energetycznych jest tak duży, że nie zgodzą się realizować rządowego pomysłu. A planu B nie ma – mówi jeden z naszych rozmówców, znający szczegóły negocjacji toczących się w Ministerstwie Skarbu.

Resort uparcie przekonuje, że zaangażowanie się energetyki w NKW to najlepsza opcja. – Przemawia za nią zarówno biznesplan NKW opracowany przez zarząd, jak i fakt, że polskie górnictwo i energetyka są powiązanymi ze sobą branżami. Pionowo zintegrowane mogą uzyskać efekt synergii przez dostosowanie wydobycia węgla do zapotrzebowania energetyki. Co więcej, taki model już został przyjęty przez niektóre spółki energetyczne – przekonuje Emil Górecki, rzecznik ministerstwa.

Pieniądze na Barbórkę

Spółki energetyczne podważają biznesplan przygotowany dla NKW. Z dokumentów, do których dotarł „Parkiet", wynika, że w III kwartale inwestorzy, a wśród nich spółki energetyczne, powinni dokapitalizować NKW kwotą 800 mln zł. Te pieniądze mają pójść m.in. na wypłatę nagrody z okazji Dnia Górnika. Na pokrycie luki finansowej w tym zakresie potrzeba ponad 300 mln zł. Pozostałe środki powinny pójść na pokrycie zobowiązań handlowych (ok. 280 mln zł) oraz inwestycje (220 mln zł).

Zarządy spółek, które mają dofinansować NKW, coraz mocniej bronią się jednak przed wspieraniem tego podmiotu. Przede wszystkim obawiają się że, jeśli dadzą pieniądze na nagrody z okazji Dnia Górnika, zostaną w przyszłości oskarżone o działanie na szkodę spółek, którymi kierują. Ich zdaniem przeznaczanie pieniędzy na nagrody dla śląskich górników nie jest też uzasadnione ze względu na kondycję kopalń należących do NKW. Takie działanie może wreszcie spowodować wzrost roszczeń załóg firm energetycznych i siłą rzeczy zmniejsza stan środków, jakie powinny one przeznaczać na inwestycje.

Plan ocalenia NKW nie kończy się jednak na jednorazowym wsparciu. Kolejne dokapitalizowania tej firmy mają nastąpić w pierwszym i drugim kwartale przyszłego roku, odpowiednio w kwocie ponad 470 mln zł i 220 mln zł. Biznesplan dla NKW zakłada też restrukturyzację zobowiązań poprzez nową emisję obligacji o wartości 1,23 mld zł o terminie wykupu w 2020 r. Podpisanie umowy dotyczącej programu emisji ma nastąpić jeszcze we wrześniu.

Reklama
Reklama

Ceny z kosmosu?

Biznesplan NKW zakłada też systematyczny wzrost średnich cen węgla z 235 zł za tonę w tym roku do 293 zł w 2022 r. W efekcie przychody firmy w tym czasie mają zwyżkować z 7,2 mld zł do 9,5 mld zł, a EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) z niespełna 0,7 mld zł do ponad 2,5 mld zł. – Zakładane ceny węgla są realne, potwierdzone przez ekspertów. To konserwatywne założenia – przekonuje Krzysztof Sędzikowski, prezes Kompanii Węglowej.

Potencjalni inwestorzy obawiają się jednak, że to zbyt optymistyczne prognozy, zważywszy na obecną sytuację na rynku węgla. Kwestionują też założenia dotyczące obniżenia wynagrodzeń górników.

[email protected]

[email protected]

Surowce i paliwa
Latem popyt na paliwa był mniejszy niż rok temu
Surowce i paliwa
JSW zwiększa wydobycie zgodnie z planem naprawczym spółki
Surowce i paliwa
Unimot widzi dobre perspektywy na kolejne miesiące
Surowce i paliwa
Węglowe odpisy wreszcie za Polską Grupą Energetyczną
Surowce i paliwa
KGHM stawia na poprawę efektywności zagranicznych złóż
Surowce i paliwa
Na Litwie wybuchły wagony z LPG należące do grupy Orlen. Duże straty i ranny
Reklama
Reklama