Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jak tłumaczy Maciej Bando, prezes URE, głównym celem wprowadzenia tzw. taryfy jakościowej jest poprawa niezawodności dostaw prądu, czyli m.in. skrócenie czasu przerw w dostawach (z 272 min w tym roku do 136 min w 2020 r.) i czasu przyłączeń do sieci.
Choć weryfikacja modelu nastąpi w 2017 r., to już w przyszłym roku zyski dystrybutorów mogą się skurczyć. URE zmniejszyło współczynnik zwrotu z kapitału zainwestowanego w sieci (z 7,2 proc. do 5,3 proc.). Spółki mają więc wydawać pieniądze na poprawę jakości sieci przy niższym wynagrodzeniu. Nie będą przy tym nagradzane za przekroczenie wyznaczonych celów. – Nagrodą ma być brak kary za ich niewypełnienie – tłumaczy Bando.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Stosunkowo małe zapotrzebowanie notowano na olej napędowy. Wzrósł za to popyt na benzyny i paliwa alternatywne....
Jastrzębska Spółka Węglowa podsumowała realizację Planu Techniczno-Ekonomicznego za sierpień 2025 r. Choć ostatn...
Szczególnie istotne będą podejmowane działania i otoczenie rynkowe w branżach paliw ciekłych, bitumenów oraz inf...
Największy producent prądu w Polsce cierpiał z powodu nierentownych aktywów węglowych, które póki co zostają w g...
Efekty działań są już widoczne. W tym roku Sierra Gorda i KGHM International zanotowały duże wzrosty zysków. Spr...
Z wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną był pożar, który z kolei był następstwem naruszenia warunków bezpieczeń...