Reklama

Al Nuaman zacumował w Świnoujściu

Do Polski przypłynął pierwszy statek z LNG. Długość jednostki jest równa wysokości wieży Eiffla. Dostawa wystarczy na trzydniowe zaspokojenie zapotrzebowania Polski w gaz.

Publikacja: 11.12.2015 13:04

Al Nuaman zacumował w Świnoujściu

Foto: materiały prasowe

Dziś rano do świnoujskiego portu wpłynął metanowiec o nazwie Al Nuaman, pierwszy statek ze skroplonym gazem ziemnym (LNG), który pojawił się w Polsce. Jest to jednostka o długości 315 m, co odpowiada długości trzech boisk piłkarskich. Dla porównania wysokość Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie wynosi 231 m, a wieży Eiffla w Paryżu - 324 m. Szerokość statku wynosi 50 m, a nośność 121,91 tys. ton.

Reklama
Reklama

Al Nuaman to jednostka typu Q-flex, która posiada zbiorniki na skroplony gaz o pojemności 210 tys. m sześc. Po zamianie stanu tego surowca z ciekłego na gazowy, co nastąpi w instalacjach terminalu LNG w Świnoujściu znajdujących się w pobliżu portu, do sieci gazociągowej trafi 120 mln m sześc. błękitnego paliwa. Dla porównania roczne zużycie w Polsce wynosi około 16 mld m sześc. To oznacza, że jeden statek może zaspokoić zapotrzebowanie Polski na gaz przez średnio trzy dni.

Al Nuaman przypłynął z Kataru. Tam jego zbiorniki zostały napełnione skroplonym gazem, a następnie przez 21 dni płynął do naszego kraju m.in. przez Kanał Sueski i Morze Śródziemne. Z zakotwiczonego w świnoujskim porcie statku, skroplony surowiec jest transportowany estakadami do zbiorników znajdujących się w terminalu. Do tej pory zbudowano dwa zbiorniki. W każdym można zgromadzić do 160 tys. m sześc. LNG. Stamtąd surowiec trafia do tzw. regazifikatorów, które zamieniają go ze stanu płynnego na gazowy. W tym procesie pojemność surowca zwiększa się 600-krotnie. Pierwsze wolumeny katarskiego gazu powinny trafić do finalnych odbiorców w Polsce na przełomie grudnia i stycznia.

Pierwszy rozładunek LNG posłuży do schłodzenia oraz testowania instalacji terminalu. Cały proces potrwa 11-12 dni. Rozruch gazoportu nie zakończy się jednak na jednym statku. Kolejny przypłynie do nas pomiędzy 7 a 13 lutego. W tym przypadku rozładunek potrwa już około 5 dni. Również on posłuży do przeprowadzenia niezbędnych testów i przygotowania terminalu do oddania do komercyjnego użytku. Zgodnie z umową zawartą z wykonawcą ma to nastąpić do końca maja 2016 r. Od tego czasu rozładunek każdego ze statków z LNG ma trwać około 24h.

 

Reklama
Reklama
Surowce i paliwa
KGHM wyemituje siedmioletnie obligacje
Materiał Promocyjny
Dostawy energii w niepewnych czasach: strategia LNG Orlenu redefiniująca bezpieczeństwo energetyczne
Surowce i paliwa
Dostawy energii w niepewnych czasach: strategia LNG Orlenu redefiniująca bezpieczeństwo energetyczne
Surowce i paliwa
Barbórka w JSW ma być okrojona. Związki były temu przeciwne
Surowce i paliwa
Bumech skarży pomoc dla polskiego węgla do Brukseli
Surowce i paliwa
JSW ma plan naprawczy, ale czasu coraz mniej
Surowce i paliwa
Rząd zmieni zdanie? JSW na drodze do zwrotu 1,6 mld zł
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama