Trudny rok rafinerii z grupy PKN Orlen

Spółka chce 2 mld zł odszkodowania za szkody powstałe po pożarze instalacji w czeskim Litvinovie. Planuje inne istotne przestoje remontowe.

Aktualizacja: 22.04.2016 07:30 Publikacja: 22.04.2016 06:00

Trudny rok rafinerii z grupy PKN Orlen

Foto: GG Parkiet

PKN Orlen będzie domagał się od ubezpieczycieli około 2 mld zł odszkodowania w związku z pożarem, do którego doszło w sierpniu ubiegłego roku w czeskiej rafinerii koncernu w Litvinovie. Z tej kwoty 0,6 mld zł stanowi koszt odbudowy tamtejszych instalacji. Pozostała kwota to utracone korzyści wynikające z tego, że grupa ciągle nie może prowadzić produkcji w pełnym wymiarze. W skali kwartału utracone korzyści szacowane są na 0,4 mld zł. Zarząd liczy, że produkcja na odbudowanych instalacjach ruszy w połowie roku. Pełne moce osiągną jednak dopiero w IV kwartale.

– Dotychczas ubezpieczyciele wypłacili nam 0,3 mld zł zaliczki z tytułu odbudowy instalacji i utraconej marży – informuje Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN Orlen. Spółka nie informuje, kiedy może otrzymać kolejne zaliczki, w ilu ratach i w jakiej wysokości.

Ważne projekty

W II półroczu PKN Orlen planuje uruchomienie komercyjnej eksploatacji elektrociepłowni gazowej we Włocławku. Prace budowlane o wartości 1,4 mld zł w zasadzie zostały już zakończone. Obecnie trwają testy instalacji.

Koncern nie zawarł jeszcze żadnych umów na dostawy błękitnego paliwa do nowej elektrociepłowni. Tymczasem może ona zużywać około 0,5 mld m sześc. gazu rocznie. Zarząd zapewnia, że koncern w każdej chwili może zapewnić sobie potrzebny surowiec, podpisując odpowiedni aneks do obowiązującej umowy z PGNiG lub nabywając surowiec w Niemczech i transportując go poprzez gazociąg jamalski, na którym ma zarezerwowane moce przesyłowe.

Spółka realizuje również projekt budowy elektrociepłowni na gaz w Płocku. W I kwartale rozpoczęto w ramach tej inwestycji prace budowlane oraz montażowe wszystkich obiektów technologicznych i budynku administracyjnego. Elektrociepłownia ma być oddana do użytku pod koniec 2017 r. Jej koszt sięgnie 1,65 mld zł.

W II kwartale PKN Orlen planuje w rafineriach istotne przestoje remontowe. – Rok temu też je mieliśmy, ale teraz będą miały bardziej negatywny wpływ na nasze wyniki niż w II kwartale 2015 r. – stwierdził Jędrzejczyk.

Rekordowy detal

W I kwartale PKN Orlen wypracował 16,2 mld zł skonsolidowanych przychodów oraz 336 mln zł czystego zarobku. Oba wyniki okazały się gorsze od zanotowanych w tym samym czasie 2015 r. odpowiednio o 19 proc. i 61 proc. Ich spadek to przede wszystkim efekt spadku cen ropy oraz uzyskiwanych marż.

Kluczowy dla grupy wynik EBITDA LIFO, czyli wynik operacyjny przed odpisami aktualizującymi wartość aktywów trwałych, wyniósł 1,9 mld zł i był niemal identyczny jak rok wcześniej. Pozytywny wpływ na jego poziom miały stosunkowo niskie koszty zużycia ropy i gazu na własne potrzeby oraz osłabienie złotego względem dolara i euro.

Tradycyjnie największy wpływ na wyniki koncernu miała działalność rafineryjna i petrochemiczna. W I kwartale płocki koncern zanotował wzrost przerobu ropy o 11 proc. To przełożyło się na zwyżkę sprzedaży produktów rafineryjnych i petrochemicznych o 8 proc. Sprzedaż rosła na rynkach czeskim i litewskim. Lekko spadła natomiast w Polsce. Koncern nadal poprawia wyniki w segmencie detalicznej sprzedaży paliw. Osiągnął tu rekordowy kwartalny zysk EBITDA LIFO przekraczający 0,3 mld zł. Mimo niskich cen ropy i gazu spółka więcej zarabia też na ich wydobyciu. To m.in. efekt przejęcia pod koniec ubiegłego roku złóż produkcyjnych w Kanadzie i Polsce.

[email protected]

Opinie

Tomasz Kasowicz, analityk, DM BZ WBK

W I kwartale oczyszczone ze zdarzeń jednorazowych wyniki PKN Orlen według metody LIFO były nieco lepsze od naszych oczekiwań. Pozytywnie grupa zaskoczyła także stosunkowo wysokimi przepływami pieniężnymi. Znacznie słabsze okazały się za to wyniki raportowane oparte na średnioważonej metodzie wyceny zapasów. Sądzę, że w całym 2016 r. płocki koncern ma szansę wypracować lepsze wyniki niż przed rokiem, jeżeli uda się zaksięgować zwrot ubezpieczenia za Litvinov. Wprawdzie marże nie będą już tak wysokie jak w poprzednich kwartałach, ale za to spółce pomoże niski kurs złotego i stosunkowo duże różnice między ceną ropy typu Brent a surowcem rosyjskim, który jest głównie przetwarzany w rafineriach należących do grupy PKN Orlen. TRF

Krzysztof Pado, analityk, DM BDM

O wynikach finansowych wypracowywanych przez PKN Orlen decydują marże rafineryjne i petrochemiczne, a te w tym roku nie będą już tak wysokie jak w 2015 r. Dodatkowo spółce nie sprzyja postój instalacji petrochemicznych w Litvinovie, będący efektem ubiegłorocznego pożaru. To powoduje, że płocki koncern może w najbliższych kwartałach zanotować spadek zysków. Duży wpływ na raportowane wyniki będzie miał kurs ropy. W PKN Orlen wzrost ceny tego surowca przekłada się na spadek marż i zysków. Odwrotnie jest w Grupie Lotos, która dużą część przychodów uzyskuje z wydobycia ropy i gazu. Co więcej, gdański koncern zwiększył ich produkcję, głównie za sprawą zagospodarowania bałtyckiego złoża B8 i nabytych niedawno aktywów wydobywczych w Norwegii. TRF

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc