PGNiG może zawiesić łupkowe inwestycje

Od powodzenia prac na Pomorzu zależy przyszłość jednego z flagowych projektów ostatnich lat.

Publikacja: 10.05.2016 06:00

PGNiG może zawiesić łupkowe inwestycje

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zapowiedziało wstrzymanie projektu poszukiwań ropy i gazu ze skał łupkowych, jeśli wyniki tzw. zabiegów szczelinowania hydraulicznego w pomorskich odwiertach Wysin-2H i Wysin-3H nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. – Jeśli ta inwestycja wykaże mierne wyniki, to zawiesimy projekt łupkowy – mówi Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Jednocześnie dodaje, że perspektywy osiągnięcia oczekiwanych przepływów gazu są duże.

Jeśli rezultaty prac będą dobre, to spółka będzie kontynuować łupkowe poszukiwania. Zabiegi szczelinowania zaplanowane są na początek czerwca. Na zlecenie PGNiG wykona je firma United Oilfiled Services. Przez kolejnych kilka tygodni będą trwały testy, które pokażą, czy i jak długo może się utrzymać oczekiwany przepływ gazu z odwiertu.

Niezależnie od efektów łupkowego projektu PGNiG doświadczenie zdobyte przy wykonywaniu zabiegów szczelinowania chce wykorzystać przy poszukiwaniach gazu w innych złożach. Chodzi m.in. o pozyskiwanie metanu w złożach węgla kamiennego na Górnym Śląsku.

Węglowe inwestycje

Zarząd przekonuje, że dokapitalizowanie przez PGNiG kwotą 0,5 mld zł Polskiej Grupy Górniczej będzie opłacalne. W jego ocenie inwestycja w kopalnie węgla kamiennego znajduje się pod pełną kontrolą wszystkich firm zaangażowanych w to przedsięwzięcie, a więc również PGE i Energii. – W biznesplanie i umowie inwestorskiej jest zapisane, że jeśli PGG nie będzie realizowała planu zgodnie z założeniami, to będzie zmuszona podjąć bardziej radykalne kroki restrukturyzacyjne, by spełnić wymagania biznesplanu – informuje Bogusław Marzec, wiceprezes PGNiG.

Obecnie giełdowa spółka rozpatruje różne scenariusze kontynuacji projektu budowy elektrociepłowni na gaz w Stalowej Woli. Inwestycja pierwotnie miała się zakończyć latem ubiegłego roku. Zmiany na rynku gazu, problemy wykonawcy inwestycji oraz brak należytej kontroli spowodowały, że nie ma szans na jej szybkie zakończenie. Zarząd PGNiG twierdzi, że musi być ona przedłużona o 2,5–3 lata. Nie wyklucza też przeniesienia i zainstalowania zakupionych urządzeń do elektrociepłowni na warszawskim Żeraniu.

PGNiG jest zainteresowane wejściem na irański rynek ropy i gazu. – W pierwszej kolejności interesuje nas świadczenie w tym kraju usług serwisowych dotyczących wykonywania badań geofizycznych i odwiertów. Dopiero w drugiej kolejności będziemy rozważać ewentualne nabycie udziałów w koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych – twierdzi Woźniak. Według niego Iran może być jednym z kluczowych globalnych producentów nie tylko ropy, ale i gazu. Z tego powodu już teraz wszyscy chcą być na tamtejszym rynku.

Dobre wyniki

W I kwartale PGNiG zanotowało spadek przychodów. Mimo to zyski grupy zwyżkowały. Wynik EBITDA (zysk operacyjny z amortyzacją) wyniósł 2,39 mld zł, a czysty zarobek 1,39 mld zł. Największe zyski koncern zanotował w segmencie dystrybucji gazu. Spółka tłumaczy, że pozytywny wpływ na nie miało obniżenie kosztów operacyjnych o 150 mln zł. Zwiększono również wolumen dystrybuowanego gazociągami błękitnego paliwa. Ponadto zanotowano większe zyski w segmentach obrotu i magazynowania gazu oraz wytwarzania energii cieplnej i elektrycznej.

Opublikowane wyniki były lepsze od oczekiwań giełdowych analityków i inwestorów. W efekcie podczas poniedziałkowej sesji kurs akcji PGNiG rósł nawet o ponad 6 proc.

[email protected]

Opinie

Krzysztof Pado, analityk, DM BDM

Wyniki wypracowane przez PGNiG w I kwartale były znacznie lepsze od oczekiwanych przeze mnie i cały rynek. Spółka zaskoczyła zwłaszcza zyskami wypracowanymi w segmencie obrotu i magazynowania. Jest to efekt dużej różnicy w cenie kupowanego i sprzedawanego przez grupę gazu. Spółka szczególnie dużo zarabia na odbiorcach detalicznych, dla których nie musi stosować rabatów, tak jak w stosunku do największych odbiorców przemysłowych. W tej sytuacji pojawia się pytanie, czy i jak długo tak wysokie taryfy dla gospodarstw domowych mogą się utrzymać. PGNiG bardzo dobre wyniki zanotowało także w segmencie dystrybucji błękitnego paliwa. To efekt dużych redukcji kosztów i wysokiej taryfy dystrybucyjnej utrzymanej przez URE na poziomie 2015 r. Sądzę, że w II połowie roku zostanie zmniejszona. Wtedy o wynikach grupy w większym stopniu będą też decydowały koszty zakupy gazu LNG, który spółka będzie importować z Kataru. TRF

Tomasz Kasowicz, analityk, DM BZ WBK

W kolejnych kwartałach niskie ceny ropy i gazu, duże wahania marż na sprzedaży błękitnego paliwa oraz zjawisko sezonowości nie pozwolą grupie PGNiG na wypracowanie tak dobrych wyników, jak miało to miejsce w I kwartale. Mimo to są realne szanse, że zysk EBITDA grupy będzie lepszy od oczekiwanego przez zarząd spółki w całym 2016 roku na poziomie 6 mld zł. Mocnym oparciem dla grupy jest m.in. segment dystrybucyjny, który korzysta z niższych kosztów, rosnących wolumenów i wyższych taryf. Lepsze wyniki powinny być również w segmencie wytwarzania. Ponadto PGNiG ma obecnie bardzo mocny bilans. Chodzi zwłaszcza o stosunkowo niskie zadłużenie do poziomu gotówki. W środowisku niskich cen ropy naftowej należy za to oczekiwać słabszych wyników na działalności wydobywczej. Trudno też oszacować ryzyko związane z koniecznością dokonywania dodatkowych inwestycji w aktywa z udziałem Skarbu Państwa. TRF

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc