PGNiG Obrót Detaliczny, firma zależna od Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, podpisała aneks do bezterminowej umowy na dostawy CNG (sprężony gaz ziemny) dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Rzeszowie. Stolica Podkarpacia potrzebuje więcej surowca, gdyż w ciągu trzech lat większość tamtejszych autobusów miejskich będzie napędzana błękitnym paliwem. Dzięki aneksowi zostaną zwiększone dostawy z obecnych 2,2 mln m sześc. do nawet 3,2 mln m sześc. CNG rocznie. Z kolei za dwa lata mogą zwyżkować do prawie 4,5 mln m sześc. rocznie.
- Podpisanie aneksu to efekt nowego podejścia do biznesu paliwowego w PGNiG OD. Każda nasza oferta jest dostosowana do potrzeb konkretnego klienta - twierdzi cytowany w komunikacie prasowym Henryk Mucha, prezes PGNiG OD. Dodaje, że firma oferuje nie tylko dostawy gazu od wiarygodnego dostawcy, ale także doradza w zakresie optymalnej organizacji procesu tankowania autobusów, czy pozyskania środków finansowych na rozwój floty ekologicznych pojazdów. - Zapewniamy również fachowe doradztwo w zarządzaniu całą infrastrukturą - informuje Mucha.
Aneks ma pozwolić firmie MPK w Rzeszowie na zaspokojenie rosnących potrzeb na ekologiczne paliwo. Podmiot ten jest największym przedsiębiorstwem świadczącym usługi przewozu pasażerskiego w stolicy Podkarpacia. MPK w Rzeszowie chce w ciągu trzech lat powiększyć liczbę autobusów napędzanych CNG z obecnych 69 do 110 pojazdów. Tym samym przedsiębiorstwo stanie się największym w Polsce odbiorcą CNG.
- Dzięki tej umowie uzyskujemy gwarancję ekonomicznej opłacalności eksploatacji nowoczesnych i ekologicznych autobusów, które z pewnością wpłyną na dalszą poprawę jakości usługi świadczonej mieszkańcom Rzeszowa - uważa Marek Filip, prezes MPK w Rzeszowie.
Zapowiadana przez Ministerstwo Finansów zerowa stawka akcyzowa na gaz CNG od 1 stycznia przyszłego roku może sprawić, że paliwo to stanie się niebawem jeszcze bardziej atrakcyjną propozycją dla sektora komunikacyjnego i komunalnego. - Silniki napędzane CNG to sprawdzona technologia od lat stosowana w wielu krajach. Powody są oczywiste. Gaz jest tańszy od oleju napędowego i benzyny, ale przede wszystkim pozwala znacznie ograniczyć emisję zanieczyszczeń z transportu, zwłaszcza w postaci tlenków azotu i cząstek stałych - wyjaśnia Mucha.