Akcje Polskiej Grupy Górniczej mogą być wprowadzane do obrotu giełdowego. Tak zgodnie oświadczyli obecni udziałowcy węglowego lidera rynku podczas ostatniego walnego zgromadzenia.

Wśród nich są spółki energetyczno-paliwowe: PGNiG Termika, Energa, PGE GiEK oraz Enea. – Nie zapadły jeszcze decyzje właścicielskie odnośnie do terminu ewentualnego debiutu PGG na giełdzie. Będzie on uzależniony m.in. od warunków rynkowych – słyszymy w PGNiG.

Dwaj inni udziałowcy mówią, że nie dojdzie do niego w najbliższych miesiącach. Z kolei źródło rynkowe zbliżone do zarządu PGG twierdzi, że już w połowie przyszłego roku o planach giełdowych węglowego czempiona będzie głośniej. – Może to być związane z planowanym wtedy ogłoszeniem rozpoczęcia inwestycji w nowe ściany w kopalniach PGG, co ma wpłynąć na stabilizację produkcji – przypuszcza jeden z udziałowców.

PARKIET

– W ciągu nadchodzących 12–15 miesięcy koniunktura będzie sprzyjała spółkom wydobywającym węgiel. Jeśli PGG rzeczywiście poważnie myśli o wejściu na giełdę, to powinna wykorzystać górkę cyklu na swój debiut – radzi Robert Maj z Ipopemy Securities. – Patrząc wyłącznie na obecne ceny węgla, przyszły rok mógłby być jednym z lepszych momentów na potencjalny debiut spółki wydobywczej na giełdzie. Potem mogłoby być dużo trudniej – wskazuje Paweł Puchalski, szef działu analiz DM BZ WBK. Czy firmy energetyczne wyjdą z PGG przy jej debiucie? Część udziałowców zaprzecza, by planowała sprzedaż akcji. Inni uzależniają ocenę inwestycji w PGG od realizacji przez nią biznesplanu.