Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
5 zdjęć
ZobaczZarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej, po trudnym 2020 r., zapowiedział wdrożenie programu oszczędnościowego. Zaznaczył jednocześnie, że nie będzie szukał oszczędności w kosztach pracowniczych. Na potwierdzenie tej deklaracji zgodził się na wydłużenie załodze gwarancji zatrudnienia na kolejne dziesięć lat – do 2031 r. Zarząd zapowiedział też, że będzie dążył do odbudowania funduszu stabilizacyjnego, który zabezpieczy spółkę finansowo na kolejne lata.
Rok 2021 przyniesie odbicie na światowym rynku węgla, ale w Europie będzie ono krótkotrwałe – szacuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA). Polscy producenci węgla mają więc szansę na poprawę w tym roku swoich wyników finansowych. Ich dalsze perspektywy jednak wciąż są niepewne. Stabilizację może przynieść ostateczne ustalenie przez polski rząd, jak ma wyglądać przyszłość zakładów górniczych i zaakceptowanie tego planu przez Komisję Europejską.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.