Poniedziałkowa sesja na przeczekanie?

Jeżeli ktoś liczył w poniedziałek na zwyżki na warszawskiej giełdzie, to się przeliczył. WIG20 wprawdzie w końcówce sesji z wielkim wysiłkiem zyskał 0,05 proc. i utrzymał 2530 pkt, ale to niewiele. Wyglądało to trochę jak gra pod oczekiwane wzrosty we wtorek, po powrocie graczy z USA i Wielkiej Brytanii.

Publikacja: 28.05.2024 08:51

Poniedziałkowa sesja na przeczekanie?

Foto: Fotorzepa

Co ciekawe, mimo braku najważniejszych inwestorów zagranicznych obroty wyniosły 1,15 mld zł, a można było oczekiwać większego spadku (poniedziałek do piątku zniżka o 333 mln zł). Średnie spółki spadły o 0,2 proc. (rekord na początku sesji), podobnie jak mikrusy. 

Najbardziej zdrożał wczoraj BUX – plus 1,4 proc. CAC 40 dodał do wyniku z piątku 0,5 proc., DAX 0,4 proc.

Dzisiaj w Tokio, podobnie jak w całej Azji, króluje kolor czerwony. Spadki nie są duże. Nikkei 225 zniżkuje  o 0,1 proc., a Hang Seng o 0,2 proc.

Spokojny start tygodnia

Kamil Cisowski, DI Xelion

Pod nieobecność Nowego Jorku i Londynu główne giełdy w Europie bez wyjątków notowały wzrosty. Stoxx 600 zyskał dość skromne 0,32%, ale w Hiszpanii i Włoszech skala zwyżek przekraczała 0,7%. Żadna klasa aktywów nie pozostawia złudzeń, że pomimo przejściowych turbulencji w ubiegłym tygodniu pozostajemy w hossie. Pomimo lekkich problemów w trakcie dnia kurs EUR/USD kończył dzień wyżej, a dzisiaj jest kwotowany w okolicy 1,0880 – dolar pozostaje pod presją także względem innych walut. W poniedziałek drożały również surowce i kryptowaluty.

Nie zachwycało GPW – WIG20 wzrósł o 0,05%, ale mWIG40 spadł o 0,19%, a sWIG80 o 0,20%. O 5,18% taniało JSW, po piątkowych wzrostach korygowało się Pepco (-3,73%), ale relatywnie słabe zachowanie głównego indeksu to przede wszystkim zasługa PZU (-1,62%), LPP (-1,61%) i Dino (-1,65%). Średnim spółkom ciążyły CC (-2,09%), Develia (-3,29%) i Dom Development (-4,72%), a małym cyber_Folks (-3,25%), Torpol (-5,54%) i Scope Fluidics (-7,26%).

W godzinach porannych sesja w Azji ma mieszany przebieg z lekkim wskazaniem na wzrosty, koryguje się bitcoin, ale neutralne zachowanie złota i miedzi po wczorajszych wzrostach (a tym bardziej srebra, które podrożało finalnie o 4,25%) nie sugeruje, by apetyt na ryzyko miał się wyczerpywać. Szanghaj poluzował warunki kredytowania nieruchomości, chińskie banki deklarują, że przeznaczą 15,7 mld USD na finansowanie lokalnego sektora półprzewodników. Pozostajemy nieufni co do perspektyw dla rynków akcji na resztę kwartału, ale niewiele na razie wskazuje, żebyśmy korekcyjne nastroje mieli zobaczyć jeszcze w maju.

Brak sesji w USA pomógł europejskim bykom

Piotr Neidek, BM mBanku

CAC 40 po piątkowym uformowaniu lokalnego denka, wczoraj kontynuował wzrosty. Wprawdzie zwyżka o 0,5% nie zmieniła znacząco układu sił na wykresie, ale wzmacnia znaczenie zeszłotygodniowego denka. Obecnie indeks jest na właściwej drodze w kierunku historycznego sufitu. Jednakże temat podwójnego szczytu nadal istnieje i rzuca negatywne światło na paryski parkiet.

Zieleń pojawiła się także na Deutsche Boerse. Zarówno druga jak i trzecia linia mogła pochwalić się wizytą akcyjnych byków. sDAX poprawił tegoroczne maksima. Natomiast mDAX skorzystał z piątkowego młotka i w poniedziałek wykonał krok w kierunku majowych maksimów. Na historyczne szczyty ochotę ma DAX. Wczorajsze zamknięcie było drugim pod względem wysokości, finiszem w historii notowań niemieckiego indeksu. Lokalnie wsparcie zostało obronione, zatem benchmark ma zielone światło do podejścia na majowy sufit.

Brak sesji w USA oraz zbliżający się długi weekend nad Wisłą sprawiają, że zmienność na GPW zmalała. mWIG40 w ciągu sesji nawet zdobył nowe, historyczne maksima, jednakże finisz wypadł pod kreską. Także sWIG80 odnotował stratę, która nie była jednak znaczących rozmiarów. Każdy z ww. benchmarków oddał po 0,2% swojej wartości, jednakże w przypadku sWIG80 rośnie ryzyko związane z głębszą korektą. Spadająca gwiazda obecna „na tygodniach” zachęca do realizacji zysków. Podobnie jak fakt dotarcia do górnego ograniczenia kanału wzrostowego.

Podbicie indeksów w Europie nie pomogło indeksowi WIG20 w mocniejszej zwyżce. Finisz wypadł dwa oczka powyżej piątkowego zamknięcia i poniżej poniedziałkowego otwarcia. Na dziennym wykresie ponownie pojawiła się czarna świeczka i jest to już piąta z rzędu formacja o negatywnym wydźwięku. Ostatni raz taka sekwencja miała miejsce na przełomie lat 2023/2024, gdy to WIG20 był w połowie drogi na południe.

W ubiegłym tygodniu doszło do przerwania lokalnego wsparcia 2521 punktów. Indeks wyszedł także dołem z krótkoterminowego klina. To otwiera niedźwiedziom drogę w kierunku 2383 punktów. Właśnie tam znajduje się podstawa ww. trójkąta. To znów implikuje kolejne sygnały. Ewentualna realizacja takiego scenariusza doprowadziłaby do przerwania dolnego ograniczenia średnioterminowego klina.

Od początku roku WIG20 porusza się w specyficzny dla trójkątów sposób. Jak na razie hossa trwa, ale zmienność w ostatnim czasie pokazuje, że ursusy są przygotowane na każdą ewentualność. Nawet tą, w której celem jest podstawa średnioterminowego klina przy 2161 punktów.

Niska zmienność przez brak inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii

Krzysztof Tkocz, DM BDM

W związku z brakiem inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii (Dzień Pamięci) poniedziałkowe notowania na GPW cechowała niska zmienność głównych indeksów. Tego dnia WIG20 przy obrotach sięgających 962 mln PLN zyskał skromne 0,1% i zatrzymał się na poziomie 2530,1 pkt. Podczas wczorajszych notowań, do najmocniejszych spółek z tego indeksu należały m.in.: Cyfrowy Polsat (+2,7%), Pekao (+1,6%) oraz Santander (+1,1%). Natomiast w gronie najsłabszych polskich blue chips uplasowały się takie podmioty jak: JSW (-5,2%), Pepco (-3,7%) oraz Dino (-1,7%). Słabiej poradziły sobie średnie i małe podmioty, a mWIG40 i sWIG80 kończyły notowania pod kreską, tracąc po 0,2%.

Sektorowo najlepiej poradziły sobie banki zyskując 1,1%, z drugiej strony największej przeceny, doświadczył WIG-nieruchomości (-2,2%). Na szerokim rynku pozytywnie wyróżniały się akcje spółki Polwax, które zyskały 14,2%, w reakcji na informacje o tym, że spółka zawarła z Mostostalem Zabrze list intencyjny dotyczący pozyskania finansowania. Mostostal zainteresowany jest objęciem 30,8 mln akcji spółki nowej emisji za 30,8 mln PLN.

Wśród europejskich inwestorów przeważały pozytywne nastroje. Tego dnia DAX poszedł w górę o 0,4%, a CAC 40 zyskał 0,5%. Na rynku ropy kontrakty na WTI na lipiec są wyceniane po 78,9 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 3,92 PLN. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania 0,1% na minusie, a Nikkei idzie w dół o 0,2%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na zielono, co może zwiastować pozytywne otwarcie na GPW.

Poranek maklerów
Św. Mikołaj jeszcze wróci na giełdy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Poranek maklerów
WIG20 cienko przędzie. Nasdaq pokonał 20000 pkt
Poranek maklerów
WIG20 walczy o 2300 pkt. Dzisiaj inflacja w USA
Poranek maklerów
Pora na korektę na rynkach akcji?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Poranek maklerów
Wall Street z rekordami, Warszawa hamuje
Poranek maklerów
Jaki koniec byczego tygodnia? Czy coś zmienią dane z USA?