Jeszcze kilka miesięcy temu Francuzi mogli mieć nadzieję, że wydarzenie zaplanowane na 12 grudnia poświęcone aktualizacji budżetu igrzysk będzie formalnością. Sytuacja się jednak zmieniła. Rzeczywistość wykreowała nowe problemy i wyzwania. Już dziś wynoszący 6,8 mld euro budżet – ostatni raz tak tanio igrzyska zrobili Australijczycy, impreza w Sydney 2000 oficjalnie kosztowała 5,4 mld euro – jest trudny do utrzymania.
Francuzi wymarzyli sobie igrzyska tanie, kompaktowe, nowoczesne i wpisane w tkankę miejską Paryża. – Przed nami pierwsze igrzyska przeprowadzone zgodnie z naszą agendą 2020+5, a więc odpowiadające na potrzeby związane ze zrównoważonym rozwojem, równością, budową dziedzictwa, odpowiedzialnością finansową oraz inkluzywnością – zachwycał się niedawno szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach.
Trasy wyścigu kolarskiego oraz maratonu będą dostępne dla amatorów, a ceremonia otwarcia wyjdzie poza stadion – tak jak podczas igrzysk olimpijskich młodzieży w Buenos Aires. Organizatorzy, po zamkniętych imprezach w Tokio i Pekinie, chcą uchylić okno, właśnie dlatego otwarcie zorganizują nad Sekwaną. – To wydarzenie, które zawsze pozostaje w pamięci i nadaje dynamikę imprezie – wyjaśnia szef komitetu organizacyjnego Tony Estanguet.
Otwarcie na Sekwanie
Francuzi liczą, że w ceremonii weźmie udział nawet 600 tys. osób. Wszystko dzięki temu, że jej areną będzie tak naprawę 6-kilometrowy odcinek Sekwany, który sportowcy pokonają na 160 barkach, mijając ikoniczne punkty Paryża. Olimpijczycy będą w centrum wydarzeń, ale jednocześnie – jak zapewniają organizatorzy – będą mogli wyjść w każdym momencie, bo czas trwania ceremonii w przeszłości często zniechęcał ich do uczestnictwa. Fani będą mogli śledzić wszystko na 80 olbrzymich ekranach. Budżet ceremonii początkowo wyceniono na 166 mln euro.
Pytań wciąż jest jednak dużo: o bezpieczeństwo, życie codziennie mieszkańców w toku przygotowań czy ekosystem rzeki. Francuzi wszystko chcą dopiąć na ostatni guzik. – Sprawdziliśmy nawet dane statystyczne dotyczące występowania burz w terminie ceremonii – wyjaśnia dyrektor generalny całego wydarzenia Thierry Reboul.