Markowe analizy

Publikacja: 23.04.2001 06:32

Tomasz Marek

DM BMT S.A.

PKN

Od czasu poprzedniej analizy dotyczącej tego papieru (2 kwiecień br.) akcje PKN-u pozytywnie przetestowały dno z połowy marca br. po czym wykonały dynamiczny ruch wzrostowy, który doprowadził do osiągnięcia górnego ograniczenia średnioterminowego kanału spadkowego. Wykształcenie tak silnego ruchu wzrostowego było następstwem wzrostowej fazy zmodyfikowanego przeze mnie cyklu 90-cio dniowego co wydaje się świadczyć, że dokonane zmiany okazały się być użyteczne. Dynamiczna zwyżka została zatrzymana na dwóch ostatnich sesjach minionego tygodnia co związane jest z testowaniem bardzo silnej strefy oporu, na którą składa się wspomniana powyżej linia kanału jak i 50 % zniesienie fali spadkowej trwającej od końca grudnia minionego do połowy marca bieżącego roku (wykres1) . Nieco wyżej ( w okolicach 20,8 PLN) przebiega hipotetyczna linia długoterminowego kanału spadkowego ( niebieska przerywana) oraz znajduje się 61 % zniesienie ww. fali spadkowej. Od testu wyżej wymienionych poziomów zależeć będzie średnioterminowa koniunktura na omawianym papierze. Neutralnie prezentuje się wykres siły relatywnej PKN-u do WIG-20, który to wskaźnik znajduje się we wnętrzu długoterminowego kanału rosnącego. Zachowanie wskaźnika względem górnego ograniczenia ww. kanału i najbardziej przyspieszonej linii trendu wzrostowego określi krótkoterminowe zachowanie tego papieru względem szerokiego rynku (wykres2). Większość wskaźników impetu opartych na danych dziennych znajduje się w obszarach rynku wykupionego co w połączeniu z testem silnej strefy oporu zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia co najmniej ruchu korekcyjnego. Naturalnym wsparciem dla ewentualnej korekty będzie krótkoterminowa linia trendu wzrostowego, która przebiega obecnie w okolicach 19 PLN. Podsumowując wydaje mi się, że z technicznego punktu widzenia otwieranie długich pozycji na obecnych poziomach cenowych jest ryzykowne ze względu na wykupienie krótkoterminowych wskaźników oraz niekorzystny stosunek ryzyka do potencjalnego zysku. Sygnałem do zmiany nastawienia będzie spadek omawianego papieru w okolice 19 PLN ( w takim przypadku powinniśmy zobaczyć ponowny test okolic 20 PLN) lub też przełamanie 20,8 PLN co zwiększy prawdopodobieństwo testu poziomu 23 PLN. Radziłbym jednak w tym drugim przypadku odczekać chwilę i stosować bardzo bliską linię obrony aby nie załapać się na pułapkę bessy gdyż moim zdaniem istnieje duże prawdopodobieństwo, że obecnie możemy kształtować coś więcej niż tylko lokalny szczyt.

Softbank

W czasie ostatnich dwóch tygodni akcje Softbanku zdołały pokonać dwa istotne poziomy oporu, o których wspominałem w swej ostatniej analizie z 2 kwietnia br. choć ten drugi (43 PLN) można póki co uznać jedynie jako naruszony. Wyraźne kłopoty pojawiły się przy teście średnioterminowej linii trendu spadkowego widocznej na skali logarytmicznej (obecnie ok. 46,5 PLN) tak więc jak na razie brak jest wystarczająco silnych sygnałów świadczących o definitywnej zmianie trendu. Przyglądając się omawianym akcjom w ujęciu krótkoterminowym (wykres3) można zauważyć, że poruszają się one w łagodnie nachylonym kanale wzrostowym z dość dobrze zidentyfikowaną wewnętrzną linią trendu. Ponadto w obrębie kanału można poprowadzić przyspieszoną linię trendu wzrostowego, która testowana była na sesji piątkowej. Obecnie znajduje się ona w okolicach 42,7 PLN a jej ewentualne przełamanie oznaczać powinno test wewnętrznej linii kanału biegnącej w pobliżu 41 PLN. Prawdopodobieństwo co najmniej testu tego poziomu znacząco zwiększa dotarcie przez wskaźniki impetu oparte na danych dziennych do swych bardzo silnych poziomów oporu jak również negatywne dywergencje widoczne na wskaźnikach 60-cio minutowych. Dodatkowym ostrzeżeniem przed możliwością osłabienia analizowanego papieru względem szerokiego rynku jest wygląd siły relatywnej do WIG-20, której to wykres po osiągnięciu górnego ograniczenia śr spadać (wykres4). Moim zdaniem należy również zwrócić uwagę na wielkość wolumenu, który na dwóch ostatnich sesjach osiągnął poziom nie notowany od prawie roku co może świadczyć, że strona popytowa została nasycona. Podsumowując uważam, iż zajmowanie długich pozycji na poziomie notowań z piątku daje takie same prawdopodobieństwo poniesienia straty jak i osiągnięcia zysku. Sytuacja może się nieco poprawić gdy kurs Softbanku zbliży się do poziomu 41 PLN czyli w okolice wewnętrznej linii krótkoterminowego trendu wzrostowego. W takim przypadku można oczekiwać co najmniej próby testu strefy 44-46 PLN , której wyraźne pokonanie może otworzyć drogę dalszym wzrostom analizowanego papieru. Jakiekolwiek większe przełamanie w dół poziomu 41 PLN oznaczać powinno kontynuację spadków z testem poziomu 37 PLN włącznie.

Stalexport

Pod koniec stycznia br. na wykresie Stalexportu nastąpiło przełamanie dwóch istotnych linii wsparcia (okolice 14 PLN) co wyzwoliło najsilniejszą falę wyprzedaży w historii tego papieru. Fala ta w ciągu kilkunastu sesji spowodowała spadek jego ceny o ponad 60 %. Spadek kursu był tak silny, że początkowo spowodował przełamanie ostatniego sensownego wsparcia jakim była linia poprowadzona przez dołki z grudnia 1996, stycznia 1998 i października 1998 roku. Kurs omawianej spółki przebywał pod ww. linią tylko 6 sesji po czym nastąpiło dynamiczne odreagowanie i powrót ponad poprzednie wsparcie (wykres5). Takie zachowanie należy interpretować pozytywnie i może być ono zapowiedzią kontynuacji wzrostów omawianego papieru. Omawiana wyżej linia biegnie obecnie w okolicach 6,9 PLN i jest pierwszym, istotnym poziomem wsparcia dla analizowanego papieru. Najbliższym oporem jest zaś średnioterminowa linia trendu spadkowego wykreślona na skali logarytmicznej (okolice 9,7 PLN) a głównym strefa 12,5-13,7 PLN gdzie biegną przełamane poprzednio dwie linie wsparcia.

Z punktu widzenia teorii fal Elliotta istnieje spore prawdopodobieństwo, że sekwencja spadkowa trwająca od historycznego szczytu (ok. 60 PLN) do ostatniego dna na 5,2 PLN była całością. W takim przypadku można by się obecnie spodziewać korekty co najmniej takiego rzędu jak ta z okresu październik 1998 - czerwiec 1999 r. Na wykresie siły relatywnej Stalexportu do WIG-u, możemy zobaczyć podobną sytuację do tej, która miała miejsce na akcjogramie samej spółki - powrót ponad linię wsparcia poprowadzoną przez dołki ze stycznia 1998 i lutego 2000 r. (wykres6). Takie zachowanie może być pierwszym sygnałem nadchodzącego wzmocnienia tego papieru względem szerokiego rynku.

Biorąc pod uwagę analizę wskaźnikową należy zauważyć, że konsolidacja Stalexportu z ostatnich sesji doprowadziła większość dziennych wskaźników impetu do ponownego wejścia w obszary rynku wyprzedanego (lub w pobliże poziomów równowagi) co pozostawia sporo miejsca na ewentualną kontynuację krótkoterminowego trendu wzrostowego.

Podsumowując muszę zaznaczyć, że akcje Stalexportu na dzień dzisiejszy należą do bardziej ryzykownych papierów notowanych na rynku podstawowym jednak obecnie w zamian za to ryzyko oferują potencjalnie dużą stopę zwrotu - najbliższe wsparcie 6,9 PLN (-13,2 %) najbliższy opór 9,7 (+ 22 %), główny opór ok. 12,5 PLN (+ 57 %). Sądzę, iż sygnałem do zaangażowania się w ten papier powinno być wybicie górą z krótkoterminowej konsolidacji (pokonanie 8,95 PLN) lub też zbliżenie się do linii wsparcia, która obecnie biegnie w okolicach 6,9 PLN.

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy